-
Re: KGTZ
czemu ??
juz ci odpowiem - mogła być najwiekszą - miała najwiekszą do dyspozycji powierzchnię , zaplecze do noclegów itp (świny czy praga nawet sie nie umywają do tego pomieszcenia)
zarzut ze daleko od dworca PKS czy PKP - od obu ok 4 km - taxi za 10 zł dowiezie jak pisał samael, a tych co nie stać - są bezplatne autobusy do marketu i ok 500m na piechotkę - taki spacer chyba nikomu nie zaszkodzi
ceny - wiadomo jednym za drogo innym za tanio, ale jak przyjeżdza własciciel sklepu na giełdę i daje ceny sklepowe to wiadomo ze duzo sie nie na sprzedaje a potem psioczy ze te giełdy go puszczą z torbami bo on 10 swierszczy sprzedaje za 10 zł w sklepie a tu za 10 zł można kupić grubo ponad setkę
nie jest winą organizatora ze wystawców było tylu ile było (wrocek przyjechał prawie cały i chwała im za to) a śląsk i inni niech sobie narzekają dalej - pozdrowienia dla sąsiadów z Cieszyna (ze stolika po prawej z tygryskami)
10 zł za stolik to chyba nie wygórowana cena aby skutecznie odstraszyć wystawców, wiec to nie wina organizatorów, oni mieli :nagłośnić w mediach (interek, radio. tv lokalna, prasa), znaleźć i wynająć salę, dopilnować porządku i posprzątać, i jak na pierwszy raz wyszło świetnie - tak jak Andzej w faktach w tv w sobotę :P (no może oprócz braku gorącej kawy w bufecie - ale trudno wymagac aby organizator jeszcze gotował - dostał zapewnienie o otwartym bufecie i to go zadowoliło, ciekawe kto by przy tylu sprawach pytał sie co będą podawać)
co innego termin - wakacje to jednak chyba trochę chybiony czas na giełdę - choć dobry na imprezy i spotkania i pewnie gdyby nie deszcz byłoby super w plenerku, choć wiem że BooYaKa z kratą browara walczył z pogodą jak na reklamie browaru foga ) aby dotrzeć wieczorem na spotkanie więc chcieć to móc
w przyszłości (a mam nadzieję że tak będzie) powinien iśc mniejszy nacisk na handel a bardziej na zlot czy spotkanie - jelonka to nie jest jakiś super rynek terrarystyczny a pozostali mogą sie dogadać chocby na forum, wtedy uniknie się komentarzy typu: ledwo na paliwo czy podróż sie zwróciło, miejscowi cos kupią, coś ciekawego zobaczą a i przyjezdni bedą zadowoleni,
jest to trzecia po swiętochłowicach i legnicy taka giełda (tej łodzkiej, wrocławskiej na tarnogaju czy katowickiej nie liczę bo maja inny charakter) i fajnie ze dwie z nich są na dolnym śląsku - widać w naszym rejonie są osoby co coś potrafią sami zorganizować a nie tylko narzekać
-
Re: KGTZ
pppppp zauważ ze tylko te TRZY giełdy są w kraju typowo terrarystyczne :-) innych regularnych nie ma .... nieregularnych zresztą chyba tez nie :P
Wiem wiem marudze jak stary chłop ale taki juz jestem
-
Re: I jak tam po giełdzie?? :)
Wedlug mnie jesli chodzi o dojazd to nie ma co narzekac. Ja jak wczesniej zapowiadalem doszedlem piechota z dworca PKS i nie mialem wielkich problemow ze znalezieniem drogi. Zielony dach budynku gieldy mozna bylo dostrzec juz kolo carrefoura. Tak jak organizatorzy napisali wystarczylo sie kierowac na droge w kierunku Legnicy. A chyba kazdy myslacy czlowiek jest wstanie przeczytac drogowskaz i stwierdzic ktora droga gdzie prowadzi. Od tamtego miejsca mozna bylo juz zauwazyc plakaty informacyjne. Szczerze mowiac gdybym to ja nie mogl trafic to byloby mi wstyd sie do tego przyznac.
-
-
Re: FOTY by Samael;]
Haaa jestem na 6 zdjeciu
-
Re: FOTY by Werni ;]
Daje zdjecia zrobione przez Werniego - mozecie zobaczyc tam nasza skromna imprezke :] http://www.antom.pop.e-wro.pl/Samael/Jelenia%20Gora/
-
Re: KGTZ
Witam serdecznie,
w sprawie giełdy wiele do dodania nie pozostało, ale pozwolę sobie także wyrazić moją osobistą opinię.
Przede wszystkim dziękuję organizatorom za to, że wogóle podjęli się wyzwania. Pomimo niedociągnięć jak na 1-szy raz było naprawdę ok. Ośrodek wg mnie nadawał się doskonale na tego typu impreze. Duży i spokojny teren, oddalony od centrum dużo lepiej się sprawdził niż lokalizacja legnicka. Gdyby nie pogoda mogłaby tam powstać cudna wioska terrarystyczna wieczorkiem. Dojazd przy odrobinie chęci i samozaparcia też nie stanowił problemu (sam zwiedziłem JG zanim trafiłem po konsultacjach telefonicznych..). Myślę, że jeśli dopiszą chęci i wystawcy, kolejna giełda wypadnie lepiej.
A teraz trochę podziękowań:
Organizatorom: za chęci i zaangażowanie, darmowy dach nad głową, grill i
całokształt,
Terrarystom (tym przybyłym): za miłą atmosferę, wesołą zabawę i całokształt,
Kozi_TomekG: za cudną samiczkę emilki i cierpliwość w pokazywaniu zwierzaków,
Atraxowi2: za pomoc marketingową,
Miłej Pani zza baru: za ciepłą kawkę z mleczkiem po giełdzie,
Ekipie Wieczornej: za przybycie, świetną zabawę i dotrwanie do rana,
oraz w szczególności:
Samaelowi: za rozmowy w drodze powrotnej chroniące przed zaśnieciem za
kierownicą,
nookowi: za wystarczające samozaparcie,
a przede wszystkim
BooYaCe: za krate browara i oddanie śpiworka
-
-
Dokładnie - chcieć to móc!
Dobrze piszesz Pawle :P A ja mówiłem że to moje krótkie wystapienie w TV było na kacu totalnym ale i tak wyszło nieźle chyba
A co do tytułu który nadałem postowi,to naprawde mnie nikt nie przebije. W maksymalną ulewę gnałem prawie sprintem z kratą browarów na przystanek położony ode mnie o jakieś 1,5-2 km,a miałem 12 minut żeby dobiec. Zmokłem do suchej nitki,a zmęczyłem się jeszcze bardziej. Całe szczescie że Grzesiek,Justyna i Samael wpadli po mnie na Carrefoura,bo tak to bym chyba zasnął jakbym tam doszedł.
Naprawdę,jak ktoś chce to się może bawić świetnie - prawda Ekipo??? :>
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum