-
Re: Djecia ze sklepu zologicznego... sadystow
Popieram.
Jest masę takich sklepów, gdzie zwierzęta warunki mają straszne. Trzymanie ich w małych klatkach, to małe piwo. Często zdarza się, że siedzą one w nieodpowiednich warunkach (widziałem raz zbożówki, które miały temperaturę 22 stopnie Celsjusza, i w cale nie było to zimowanie), lub siedzą z nieodpowiednim towarzystwem (wspomniany przypadek, widziałem też stado boasków, z którymi chasał sobie żółw - ale nie wyglądał na zadowolonego, gdyż nawet się nie wychylał ze swojej chaty).
Trzeba się wziąść za te sklepy. Jak nie może tego zrobić żadna organizacja, zróbmy to sami - nie korzystajmy ze sklepów, gdzie zwierzęta są stale trzymane w złych warunkach.
-
Re: Djecia ze sklepu zologicznego... sadystow
To moze odezwij sie do Salamandry w swojej okolicy - zobaczymy, czy działają tylko w sprawach brachypelm, czy faktycznie zależy im na zwierzakach.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum