witam

mam taką oto piękną parachybankę:



jak widać, szybka zasunięta tak, aby przechodził przewód sondy termometru, no i przy okazji, żeby była lepsza wentylacja dół-góra...



piękna sztuka...



ciekawe na ile silna...?



no wiec: wracam dziś wieczorem do domu, pierwsze spojrzenie na terraria, coś mi nie pasuje.... patrzę bliżej...



ups! rozglądam się po pokoju, ale tak, że poruszają się tylko gałki oczne na szczęście długo nie szukałem, ufffff... sięgnąłem tylko po aparat i dokumentuję..







akcja łapania niestety nie uwieczniona, bo nie było rąk do pomocy w każdym razie jak tylko poczuła nad sobą pojemnik to dała nura pod łóżko. odsunąłem. spierdziela. próbuje między rurki, ale za duża jest :| próbuje na ścianę, ale za ciężka jest :| i jakoś między tymi rurkami i ścianą ją nakryłem

chyba miałem farta, bo jak czytam o innych ucieczkach i poszukiwaniach i "łapankach"...

no w każdym razie czegoś się nauczyłem zostawiać więcej miejsca przed terra (bo ona pewnie wypadła na ziemię wyłażąc ze szkła, lub DOMYKAĆ DO KOŃCA SZYBKĘ!!!

a to już po.. przy okazji wyczyściłem ścianki.



PS: ta pani czeka już na większe terra.