-
Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.04.2
Heh po to jest forum żeby przedstawić własną opinię.Ja już przeżyłem okres cenzury i co mam ochote napisac to piszę.Nikt nie musi się zgadzać z moimi opiniami i wcale tego nie wymagam.Pozatym rywalizacja nie jest "pseudo" tylko realna,a mała dyskusja na forum wcale by nie zaszkodziła.A na pytanie po co zabieram głos w sprawie "warszawki" odpowiem prosto-bo nie przepadam za tym miasteczkiem i jego atmosferą przewodnictwa nad tym zabawnym krajem.
Pozatym naprawde wierzę w to że"cała Polska w cieniu Śląska"
Poglądy tu przedstawione są moją prywatną opinią,moim celem nie jest urażenie kogokolwiek.Wolność słowa to podstawowa wolność o którą walczyło moje pokolenie więc nie sądze by ktokolwiek miał za złe że wyrazam głosno swoje przekonania geograficzno-społeczno- polityczne.
-
Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.
No coś ty? Ja i spotkanie- niestety nie można na to liczyć.
Czas mi na to nie pozwala.Ale bawcie się dobrze
-
Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.
Robert niech wpadnie chociaz Przemek (na spotkanie we Wroclawiu)
-
Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.
Nie liczyłbym na to.,zresztą mysle ze i tak bedziecie sie dobrze bawic.Przemek nie lubi tego typu imprez.Ja lubię,ale niestety nie mogę sobie na to pozwolić.
Wywale o pare piw za dużo,zrobię rzeznie i na co mi to
Lepiej jak sie nie pojawie.
-
Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.
To zabierajcie swoich posłów... tylko garstka jest z Wawy (Kaczora możemy wam dodać jako bonus do pudełka od kliszy) :P
To był żart... a szkoda, bo w ostatnim czasie jakoś od "Wiejskiej" przycichło :P
-
-
Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.
oj robert.p. krzyczysz jak przekupka na bazarze....ja też lubie się droczyć, ale w przeciwieństwie do Ciebie osobiście i nie bezpiecznie za monitorem komputera.
Ciekawa jestem jak Tobie coś takiego wychodzi?? Czy też zawijasz ogon i kulisz pod siebie??
A co z moim zaproszeniem na moje (własnoręcznie ugotowane) jedzenie?? Odważysz się:>:>:>. (W końcu sam stwierdziłeś, że podobno nadaje się (i nie tylko ja) wyłącznie do garów)
-
-
Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.
oj.Przeprosiłem Cię juz wtedy
NIe moja wina ze mod wykasował posta
Ja czuje się pewnie tylko za komputerkiem i to po paru piwkach
Nie miej żalu,przecież sie osobiście nie znamy,nie mam powodu do jakiejs wojny,bo i o co?
Po prostu czasem w nocy mi sie nudzi,a na tym forum nie da sie edytować postów,i chocby sie potem żałowało to juz nie zmieni sie tego co poszło w Sieć.
Ja jestem mocny tylko w gębie,i to nie osobiście,zresztą może na giełdzie w Ś. w czerwcu spotkamy sie osobiscie,i wtedy przeproszę Cie w realu,bo głupio mi za tamte bzdetne słowa.
I za to co wczoraj napisałem też,ale mysle ze "warszawka" zbytnio sie na mnie nie pogniewała.
Taki juz jestem,pora sie przyzwyczaić
Fakt że liczyłem wczoraj na ostrą dyskusje i troszke inwektyw,cóz siedziałem do ranka i nie doczekałem się
Ale licze ze może za tydzień.....
-
Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.
Nie pijam soczków.Albo wszystko ,albo nic.
No niestety,nie będzie mnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum