Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 24

Wątek: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.04.2

  1. #11

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.04.2

    Heh po to jest forum żeby przedstawić własną opinię.Ja już przeżyłem okres cenzury i co mam ochote napisac to piszę.Nikt nie musi się zgadzać z moimi opiniami i wcale tego nie wymagam.Pozatym rywalizacja nie jest "pseudo" tylko realna,a mała dyskusja na forum wcale by nie zaszkodziła.A na pytanie po co zabieram głos w sprawie "warszawki" odpowiem prosto-bo nie przepadam za tym miasteczkiem i jego atmosferą przewodnictwa nad tym zabawnym krajem.
    Pozatym naprawde wierzę w to że"cała Polska w cieniu Śląska"

    Poglądy tu przedstawione są moją prywatną opinią,moim celem nie jest urażenie kogokolwiek.Wolność słowa to podstawowa wolność o którą walczyło moje pokolenie więc nie sądze by ktokolwiek miał za złe że wyrazam głosno swoje przekonania geograficzno-społeczno- polityczne.


  2. #12

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    No coś ty? Ja i spotkanie- niestety nie można na to liczyć.
    Czas mi na to nie pozwala.Ale bawcie się dobrze


  3. #13

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    Robert niech wpadnie chociaz Przemek (na spotkanie we Wroclawiu)


  4. #14

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    Nie liczyłbym na to.,zresztą mysle ze i tak bedziecie sie dobrze bawic.Przemek nie lubi tego typu imprez.Ja lubię,ale niestety nie mogę sobie na to pozwolić.
    Wywale o pare piw za dużo,zrobię rzeznie i na co mi to
    Lepiej jak sie nie pojawie.


  5. #15
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    To zabierajcie swoich posłów... tylko garstka jest z Wawy (Kaczora możemy wam dodać jako bonus do pudełka od kliszy) :P

    To był żart... a szkoda, bo w ostatnim czasie jakoś od "Wiejskiej" przycichło :P


  6. #16

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    Waszego Kaczora nie chcemy,naszych "kolesi" nam wystarczy Wszyscy traktują powaznie to co się pisze,dobrze Dark ze Ty przynajmniej podchodzisz do tego z humorem.Ja nikogo nie chce urazic,ale to juz ten wiek że człowiek robi sie zgryzliwy i chciałby sie z kims posprzeczać.
    Małe nacjonalizmy dzielnicowe nikomu nie zaszkodzą,lubie i szanuje wiele osób z Warszawy,choć "warszawka" jako stanowisko socjologiczno -społeczne nie jest zupełnie w moim typie.
    Jojek tak poważnie do tego podszedł-a mała scysja by nie zaszkodziła.Nie ma to jak kłótnia przez internet,to pozwala sie odstresować.Czysto sucho po prostu pewnie
    Pozdrowienia dla Warszawy


  7. #17

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    oj robert.p. krzyczysz jak przekupka na bazarze....ja też lubie się droczyć, ale w przeciwieństwie do Ciebie osobiście i nie bezpiecznie za monitorem komputera.
    Ciekawa jestem jak Tobie coś takiego wychodzi?? Czy też zawijasz ogon i kulisz pod siebie??

    A co z moim zaproszeniem na moje (własnoręcznie ugotowane) jedzenie?? Odważysz się:>:>:>. (W końcu sam stwierdziłeś, że podobno nadaje się (i nie tylko ja) wyłącznie do garów)


  8. #18

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    hehe skoro po alkoholu budzi sie w Tobie bestia ,to moze wpadnij chociaz na soczekcoooo???

  9. #19

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    oj.Przeprosiłem Cię juz wtedy
    NIe moja wina ze mod wykasował posta
    Ja czuje się pewnie tylko za komputerkiem i to po paru piwkach
    Nie miej żalu,przecież sie osobiście nie znamy,nie mam powodu do jakiejs wojny,bo i o co?
    Po prostu czasem w nocy mi sie nudzi,a na tym forum nie da sie edytować postów,i chocby sie potem żałowało to juz nie zmieni sie tego co poszło w Sieć.
    Ja jestem mocny tylko w gębie,i to nie osobiście,zresztą może na giełdzie w Ś. w czerwcu spotkamy sie osobiscie,i wtedy przeproszę Cie w realu,bo głupio mi za tamte bzdetne słowa.
    I za to co wczoraj napisałem też,ale mysle ze "warszawka" zbytnio sie na mnie nie pogniewała.
    Taki juz jestem,pora sie przyzwyczaić
    Fakt że liczyłem wczoraj na ostrą dyskusje i troszke inwektyw,cóz siedziałem do ranka i nie doczekałem się
    Ale licze ze może za tydzień.....


  10. #20

    Re: Przypomnienie o comiesięcznym spotkaniu w Warszawie - 9.

    Nie pijam soczków.Albo wszystko ,albo nic.
    No niestety,nie będzie mnie


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •