Fred 17 mam ją dopiero ponad tydzień i niestety nie znam jej przeszłości ale jet to bardzo prawdopodobne bo górę pyszczka ma taką lekko wklęsłą. W każdym razie teraz powinno być wszystko dobrze bo ma UVA i UVB, dostaje wapno i witaminki. Ale je bardzo dobrze i jest bardzo żywa - ręki się zupełnie nie boi świerszcze od razu zaczęłą porywać z ręki bo pewnie nie mogła się doczekać (żarłok jeden). Ma jeszcze bardzo brzydki zwyczaj, że czasami szoruje pyszczkiem po przedniej szybie (wszystkie inne mam oklejone korkiem) i możliwe że to się przyczyniło do tego że ten pyszczek tak wygląda. Na szczęście robi to coraz rzadziej - za każdym razem jak to widzę to jej w tym przeszkadzam. - albo ją przenoszę na inny konar albo lekko spycham w inną część terra.