-
Do Pana Witolda Borkowskiego i admina (Opis agamy brodatej)!
Witam
Chciałbym poprosić o zweryfikowanie opisu Agamy Brodatej autorstwa Pana Witolda Borowskiego. Chodzi mi głównie o umożliwienie zwierzakom dostępu do promieniowania UVB, który został w opisie potraktowany jako dodatkowa atrakcja.
Agamka brodata jest jednym z najczęściej utrzymywanych w warunkach hodowlanych gadów w polsce, a co za tym idzie wielu początkujęcych terrarystów decyduje się na zakup właśnie tego zwierzaka. Większość z nich nie ma zapewne pojęcia o wymaganiach hodowlanych tyczących się brodaczy i wielu napewno po przeczytaniu tego opisu i nie zweryfikowaniu jego treści z innymi artykułami na ten temat zapewne zrezygnuje (z przyczyn czysto ekonomicznych) z drogiej świetlówki UVB.
Podjęcie takiej decyzji prawie zawsze okazuje się tragiczne w skutkach, a serwis znacznie traci przez to na wiarygodności.
Wiem, że niektórzy hodowcy jak i autorzy książek uważają stosowanie świetlówek emitujących UVB jedynie za dodatek, jednakże tyczy się to w większości hodowli prowadzonych w miejscach mających zbliżone warunki termiczne do występujących w naturalnym środowisku brodaczy. Pozwala to na częste i niemal całoroczne kąpiele słoneczne (niektórzy nawet trzymają agamki po prostu w klatkach poza pomieszczeniem), jednak w klimacie umiarkowanym nie mamy ku temu zbyt wielu możliwości.
Drugą sprawą, którą poruszył jakiś czas temu RobertM jest sprawdzająca się teoria, że zastąpienie hodowlanego pokarmu planktonem łąkowym znacznie zmniejsza ryzyko zachorowania zwierząt ma schorzenia kości, jednak przenosząc to na nasze realia dostęp do pokarmu pozyskiwanego z natury mamy tylko w bardzo krótkim okresie i to nie wszędzie.
Reasumując i spoglądając na sytuację realnie jedynie niewielki odsetek agam w naszych hodowlach może szczęśliwym trafem rozwijać się prawidłowo bez dostępu do promieniowania UVB. Moje doświadczenia z tymi gadami pozwalają mi twierdzić, że sztuczne dostarczanie witaminy D3 nie jest w stanie (w naszych warunkach)pokryć zapotrzebowania zwierzaka bez możliwości samodzielnej syntezy witaminy D3. Moje obserwacje takiego postępowania w każdym przypadku skończyły się tragicznie dla zwierzaka, szczególnie tyczy się to młodych osobników które krzywiły się w ciągu kilku tygodni 
Proszę nie odebrać mojej uwagi jako typowego szukania dziury w całym. Piszę to po prostu w trosce o zwierzęta.
ps. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie jednak proszę również o zweryfikowanie opisu Agamy błotnej, gdyż nie wiem na ile brak konieczności stosowania UVB jest tutaj dobrą poradą.
pozdrawiam
Rewja
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum