W poniedziałek wieczorem w II programie TVP z zainteresowaniem obejrzałem reportaż o przemycie gadów (m.in. z p. Klamczyńską z Urzędu Celnego we Wrocławiu, która uczestniczyła w zeszłorocznym zlocie PST) oraz krótką rozmowę po reportażu z hodowcą i z dyr. warszawskiego zoo. Pomimo, ze w sumie sporo czasu poświęcono tej sprawie niestety audycja wprowadziła tylko zamęt. Mówiono o przemycie, ochronie, oczywiście gatunkach jadowitych, ale nie powiedziano niestety najważniejszego - co ludzie posiadający zwierzęta chronione powinni zrobić - gdzie pójść, gdzie zarejestrować zwierzęta, gdzie znaleźć spis gatunków, jakich dokumentów żądać od sprzedawców. Szkoda ... w końcu nie wszyscy mają internet, a to szło na całą Polskę.