<anolis> ma racje. To juz osobna sprawa. Nie mówimy tutaj przecież o takim zapchaniu terra, ze zwierze nie bedzie mialo się gdzie ruszyć. Robiąc terra pytałam sie wielu ludzi którzy w tym siedza i nikt nie polecał takich rozwiązań jak wkładanie skrzynki. Wszyscy opowiadali się za naturalnymi kryjówkami i naturalnym wyglądem wnętrza.