-
Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
witam,
Jak wam wiadomo dziś odbyło się spotkanie terrarystyczne w zielonej górze. Okazalo się niestety niewypałem W spotkaniu uczestniczyły 3 osoby (2 czynnie, w tym ja). Myslę że następne spotkanie powinno byc lepiej zorganizowane.....
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
sorki jeszcze były 3 osóbki ale stały na zewnątrz i się czaiły....
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
ja byłem z jeszcze dwoma osobami i nikogo prócz nas niebyło i jakoś sobie ciebie SMITI nie przypominam
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
Ja bym nawet nie powiedziała, że sie odbyło spotkanie, to za dużo powiedziane. Najlepsze jest to, że chłopak, który chciał je zorganizować nie pojawił się. Osoby kóre stały na zewnatrz ( między innymi ja ) stały po to by nie przeoczyc potencjalnych uczestników spotkania.
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
ja siedziałem w środku z roseą (tak sie umówilismy). Ale też najdziwniejsze jest to że organizator nie przyjechał.......
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
Jam jest MataManX winny całemu temu zamieszaniu wystawiam się na pewne biczowanie itd itp
Zorganizowałem to i nie pojawiłem się z najgłupszego powodu jaki może być - kompletna wtopa. Jest sobie sobota godzina 9:40 czekam na autobus on nie przyjeżdża wkurwiam się dzwonie na informacje PKS-u i czego się dowiaduje autobus który kiedys kursował 6 dni w tygodniu teraz kursuje tylko 5 juz stoje tam zjeżony ale się grzecznie pani pytam o której jest następny okazuje się 12:20 czyli przyjadę na spotkanie koło 13:30 a na spotkaniu będę koło 14 stwierdziłem że nie jade tym autobusem
cóż ja zawaliłem z deka ale nie tylko ja z tego co wiem to ROSEA i SMITI byli w palmiarni a 3 osoby przed palmiarnią i wszyscy się czaili ale nikt nie podszedł więc było 5 osób ale nikt do nikogo nie podszedł
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
Ja się nie czaiłam , przyszłam sama i znalazlam chłopaka, który też czekał na spotkanie, doszedł do nas jeszcze jeden i w trójkę przeszliśmy palmiarnię w poszukiwaniu innych ludzi czekających na spotkanie, takowych nie znależlismy wiec czekaliśmy kolo szatni i nic, więc przeszliśmy na zewnatrz by ich nie przeoczyć. Jeśli ktoś nas widział i nie podszedł to znaczy, że jeszcze nie dojrzał do spotkania z nieznajomymi terrarystami.
pozdrawiam serdecznie Joanna
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
czulem ze tak bedzie :P dlatego nie ciaglem sie z krosna nie potrzebnie :]
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
szkoda, że tak wyszło. najgorsze, że nikt mnie nie poznał. jakby był matamanx to on by się skapnął. na przyszłość lepiej powysyłać do siebie zdjęcia mailem:]
-
Re: Zielonogórskie spotkanie terrarystyczne-totalna porażka
e tam zdjecia jakby ktos chcial to by sie zaraz skapnol ze to sa ludzie ktorzy pzyjechali na spotkanie .
ale to ze organizatora nie bylo to simech na sali :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum