-
Re: Warszawa raz jeszcze
Oj, myszko, myszko
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Dobra, super, że jest już się dogadaliście. Ja bedę na 99% chyba, że mnie samochód potrąci, piorun trzaśnie, albo spotakm jakąś niesamowicie piękną kobietę po drodze . Do zobaczenia w sobote
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Ja się też dołącze , jako przedstawicielka zołwiarzy,
pozdrawiam
aleksandra
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Strasznie mi przykro, ale się rozchorowałam, więc nie jestem pewna, czy dotrę na spotkanie.
Zaraz idę do łóżka się kurować, więc jak będzie wszystko oki to przyjdę.
((((((((((((((((((((((((((((
-
Re: Warszawa raz jeszcze
No wiesz co? a ten goracy miodek dla zdrowotnosci?
-
Re: Warszawa raz jeszcze
postaram się, zaraz piję grzańca i do łóżeczka.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Fajnie Ci sie tak choruje
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Niestety jednak mnie nie będzie. Nagły wyjazd. Bardzo żałuję.
Pozdrawiam wszystkich.
Bawcie się dobrze.
-
Re: Warszawa raz jeszcze
tylko jak ja Was poznam???
bo z tego co się orientuje to pod rotunda będzie sporo ludzi .Moze jakies szxczegóły
OLa
-
Re: Warszawa raz jeszcze
Mam zamiar ostentacyjnie wywlec jakis znak rozpoznawczy Jeszcze nie wiem co. Wiem za to, ze bede na pewno...............
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum