Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 42

Wątek: Warszawa raz jeszcze

  1. #1

    Warszawa raz jeszcze

    Dobry wszystkim, i tym zaspalym warszawiakom
    Probujemy zorganizowac kolejne spotkanie w Warszawie, 6.XII (sobota nastepna), kolo 13.00 pod rotunda. I bez paniki, ze nie znam niekogo i jak was poznam, damy sobie rade. Trzeba tylko chciec i przyjsc.
    Do zobaczenia w sobote
    Madka

  2. #2

    Re: Warszawa raz jeszcze

    Ja się pojawię.

  3. #3

    Re: Warszawa raz jeszcze

    No właśnie myślałem, że możnaby się spotkać w grudniu . Ja się pisze napewno i jeszcze wyciągne kumpla, a jak się uda to nawet dwóch .


  4. #4

    Re: Warszawa raz jeszcze

    A jakbym chciał przyjść a miał mały poślizg czasowy to gdzie planujecie zapaść? Bo jak sądzę pod rotundą długo się nie da.......))) Pewnie na 13 się nie wyrobię a nowe twarze wartoby poznać....Pozdrawiam.

  5. #5

    Re: Warszawa raz jeszcze

    Gdzie, to sie pewnie okaze na miejscu, ale jesli mysza sie zgodzi udostepnic swoj numer telefonu, a zapowiadala przyjscie i ma telefon (ja jestem szczesliwym nie posiadaczem) to jakos sie zgadamy. Dam znac, jesli mysza sie sama nie odezwie.

  6. #6

    Re: Warszawa raz jeszcze

    merci!!!

  7. #7

    Re: Warszawa raz jeszcze

    Też postaram się wpaść i zawiadomić jeszcze kilka osób, może ktoś się ruszy.
    Pozdrawiam
    EwaK

  8. #8

    Re: Warszawa raz jeszcze

    No ja na pewno wpadę A jeżeli chodzi o nr telefonu to wysłałam mailem mordd.

    hmm... A co co planowania co i jak, to moze byśmy już teraz pomyśleli. Wiecie, teoretycznie 6.12 to powinien być jakiś taki mroźny. Ja wiem, że narazie nic na to nie wskazuje, ale i tak na długie stanie pod rotundą i wymyślanie co, gdzie, jak, nie będzie to odpowiednia temperatura. (nie dość, że jestem śpioch to i zmarźlak).
    Dlatego wszystkie propozycje mile widziane.


  9. #9

    Re: Warszawa raz jeszcze

    Koło placu konstytucji była kiedyś pijalnia miodziku))) Postaram się sprawdzić czy jeszcze jest i czy będzie czynna - jak mróz chwyci gorący miodek jest w sam raz)) Byleby się nie skończyło w pizza hut)) Do knajp w okolicach chmielnej i pasażu nie mam jakoś serca - ale może ktoś zna coś fajnego.........

  10. #10

    Re: Warszawa raz jeszcze

    Grzany miodek nie jest zly
    pizza hut mozemy sobie darowac, jak Ci sie uda sprawdzic bedzie fajnie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •