Ostatnio byłem przejazdem we Wrocławiu w zoologicznym to chyba centrum bielany w kazdym razie wchodze patrze a tam siedzi smithi w akwarium podłoze moim zdaniem ziemia ogrodnicza. Pytam babki w jakiej cenie pajączek i która wylinka...kiedy powiedziałem wylinka zrobiła wielkie oczy nie wiedzac o co chodzi poszła do drugiej babki która oznajmiła mi że to 6 wylinka a cena 200 zł :O w dodatku kiedy zapytałem co to za pajączek to jeszcze źle odczytała nazwe na akwa juz nie pamiętam co powiedziała ...wiec :
- pająk trzymany w akwarium
- zero wystroju kryjuwek lub czegokolwiek innego
- wiedza sprzedawcy zerowa !!!!

Na początku chciuałem kupić tego pajączka myślałem ze cena max 100 zł ale gdy usłyszałem 200zł to przekraczało mój budzet więc akcja ratunkowa sie nie udała

Nie chce mi sie juz nawet pisac co o tym myśle...czekam na wasze komenty

pozdrawiam