Dzisiaj pomagalem tacie w ogrodku i natknalem na skakuna (tego co ma wzorek jak zebra, nie znam nazwy) wsadziłem go do pojemniczka na mocz gdzie kiedys mialem moja emilie L3 i skubany zwial mi przez otworki wentylacyjne ;( a taaki byl ladny Niedosyc z od dawna chcialem zlapac skakuna to przez moja glupote ze dalem go do takiego pojemniczka z duzymi dziurkami zwial mi ;(