Hehe, ja tez wierzę w te historię chociaż faktem jest że wielkich szkód modlicha nie wyrzadzi. Moje L3 rzucają się na moj paznokieć, jak wsadzę do ich pojemniczków wiec z większymi sztukami dużo się może zdarzyć Zwierze się broni, nic dziwnego ze szczypnie. Ale chyba nikomu palca nie odgryzła