Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: szczęśliwa ucieczka pająka

  1. #1

    szczęśliwa ucieczka pająka

    Dziś około 00:30, zauważyłem, że terrarium mojego dorosłego kędziora jest puste. Dzrzwiczki niebyły domknięte - była szparka wielkości 1cm. Jestem przekonany, że jakimś sposobem pająk przesunął szybke. Naszczęście, był na dywanie. Myśle że mógł spaćz szafki na której jest terrarium (około 70cm wysokości). Po tym jak zwiał pod szafke i wyczesał włoski z odwłoka udało mi sie go złapać. Fart, że niezdążył sie gdzieś schować. Trochę sie wystraszyłem. Zawsze był taki powolny i ślamazarny, a na dywanie tak szybko biegał :P Traz już blokuje drzwiczki od terrarium

  2. #2

    Re: szczęśliwa ucieczka pająka

    Człowiek uczy sie na błedach.Nawet najwolniejszy z pozoru pająk może czasem zaskoczyć Najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło.


  3. #3

    Re: szczęśliwa ucieczka pająka

    mi jeszcze nigdy zaden pajak nie uciekl

  4. #4

    Re: szczęśliwa ucieczka pająka

    heh, znam ten bol. Moj swietej pamieci* samiec kedziora tez pare razy zwiewal z terrarium az nauczylem sie zaklejac drzwiczki;-)

    Na poczatku bylem przekonany ze to moje niedopatrzenie i niepelne zasuniecie drzwiczek w terra bylo przyczyna jego wyjscia - znalazl go moj pies, patrzyl na niego przerazony jak chodzil po drzwiach od lazienki. Ja rownie przestraszony, bo nawet nie wiedzialem ze wyszedl, zlapalem go i odstawilem do terra

    Za drugim razem kiedy uciekl nie bylo mnie w domu, a znalazla go moja mama, kiedy to otwierajac oczy po popoludniowej drzemce zobaczyla pod stolem doroslego samca kedziora.. hmm.. przykryla go duzym sloikiem i zostawila az przyjechalo wsparcie;-) odwazna kobieta;-)

    Za drugim razem juz wiedzialem ze to nie moje niedopatrzenie tylko zamysl pajaka;-) zakleilem drzwiczki do terra, a potem pare razy widzialem jak skubaniec sie do nich dobiera. zachaczal je zebami jadowymi i poprostu odsuwal, a potem sie wyslizgiwal
    ;-)

    twoj pajak wcale nie musial spasc;-) pewnie poprostu zszedl z szafki;-)


    *powodem jego smierci nie byly ucieczki a sedziwy wiek.


  5. #5

    Re: szczęśliwa ucieczka pająka

    jasne że niemusiał spaść Ale jak widze jak spada ciągle ze ścianek terrarium, to wpadłem na myśćl, że mógł jednak spaść Twoja mama, Jajo, jest naprawde odważna. Jak zobaczyłem pająka na podłodze, to spanikowałem troche. Nakrywałem go pojemiczkiem, ale zwiewał (niechciałem go po chamsku nakryć, bo mogło by mu sie coś stać). Właśnie wydaje mi sie, że sam pająk otworzył terra. Często obserwuje, jak grzebie nogami przy szczelince drzwiczki-ściana. Ale drzwiczki nigdy sie nieporuszyły nawet. Może troche ziemi dostało sie do prowadnicy, i drzwiczki niedojechały do końca, co dało możliwość ich przesunięcia

  6. #6

    Re: szczęśliwa ucieczka pająka

    fajnie że go tak szybko znalazłeś;] mojemu kumplowi uciekł pająk przez pierwsze 4 dni szukał go intensywnie ale nie znalazł....w efekcie końcowym znalazł pająka po 3 tygodniach też kędziorka;]
    mi jeszcze zaden nie uciekl;]
    pozdrawiam jachu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •