Ogon myszoskoczka działa podobnie jak ogon jaszczurki. Służy tylko do odpadania, jeśli złapał za niego drapieżnik. Myszoskoczki nie kożytają z niego w żadnym innym celu. W odróżnieniu jednak od ogona jaszczurek, ogon myszoskoczka jest jednorazowy i nigdy nie odrasta.

Nie rozumien jednak jak można dawać wężowi myszoskoczka, one są takie sympatyczne. Jako hodowca myszoskoczków czuję się tym urażony. Nie możesz karmić gada myszami albo szczurami?

P.S. W tym ogonie nie ma chrząstki, ale jest kość. Jutro odpadnie. Idę o zakład, że w naturalnym środowisku połowa myszoskoczków ma oderwany ogon. W końcu polują na nie jakieś orły, czy coś takiego. Zbyt wielkiej krzywdy mu nie zrobiłeś. Gożej, jak dasz go na pożarcie.