kiedy dzisiaj wrocilem wezyka nie bylo, mial na ucieczke 24h pod opieka mojego rodzenstwa(( mial do dyspozycji cale gorne pietro domku jednorodzinnego oraz czego sie boje otwarte okno, a wczoraj bylo na dworze 28 stopni C wiec moze postanowil na dwor wyjsc, a wtedy bylaby kompletna klapa .jak wiadomo jest do waz nocny, teoretycznie na dniach bylby karmiony, wiec obok terrarium dalem drugie z myszka do ktorej ma udostepnione wejscie a ona nie ucieknie. nie wiem czy to dobry pomysl ale na razie inne nie przychodza mi do glowy. otworzylem rowniez jego terra, dalej naswietlam i ma wode...waz ma ok.60cm prosze o pomoc

z gory dzieki
dusiek