Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Bardziej smieszne niz przykre :D

Mieszany widok

  1. #1
    ironkapela
    Guest

    Bardziej smieszne niz przykre :D

    Robie terra dla jakis jaszczurek (jeszcze nie wiem jakich :P) sciana ze styropianu itp itd. Pojechalem do tesco kupic 2 kokosy w celu zrobinia oprawek na zarowki. Rozcialem jednego kokosa, dalem kotu mleczko do wypicia, wydlubalem wiorki zrobilem dziure na gwint i tak dalej. Wyszlo super Rozcinam drugiego kokosa wylewam mleczko do zlewu, patrze a on jakis zapsuty w srodku. Mysle sobie, ze wydlubie wiorki, wygotuje go i wloze do piekarnika. Tak tez zrobilem. Gotowalem jakies 30 minut. Wyciagnalem i wlozylem do piekarnika na termoobieg 250stopni Poszedlem do pokoju i gralem w SWAT 4, po jakis 40-50 minutach odwracam glowe w strone przedpokoju a tam dym. Mysle sobie, moj kokos Otwieram dzwi od kuchni a tam dymu jak na filmach. Otwieram piekarnik a tam czarny kokos.Otworzylem wszystkie okna, mieszkanie wietrzylo sie 2 dni Kokosa jak wzialem w reke to mi sie w niej zlamal Mamusia po powrocie do domu nie byla szczesliwa

    Morał:
    Pamietaj o kokosie gdy wkladasz go do piekarnika

    Jak myslicie przykre, czy smieszne??

  2. #2

    Re: Bardziej smieszne niz przykre :D

    ale wpadka. Ja kiedyś zalałam elektryke bo zapomnialam że woda sie leje do akwarium...


  3. #3
    fibus13
    Guest

    Re: Bardziej smieszne niz przykre :D

    hehe jak tez mialem przygode z kokosem ale bylo chyba mniej dymu.Sąsiadka myślała ze to pożar i ledwo ją powstrzymalem od wezwania strazy pozarnej... Pozdro


  4. #4

    Re: Bardziej smieszne niz przykre :D

    Nieźle. :] miałam podobna przygode, ale nie z kokosem tylko z ciastkami :]


  5. #5

    Re: Bardziej smieszne niz przykre :D

    to dobry post dla maniaków wyprażających kokosy, czy torf...

    Ja tak miałem z frytkami (olejem)


  6. #6
    ironkapela
    Guest

    Re: Bardziej smieszne niz przykre :D

    Heh. Z frytkami to moze byc zle. Moja ciotka to musiala cala kuchnie remontowac

  7. #7

    Re: Bardziej smieszne niz przykre :D

    Ja też miałam ,,pachnącą przygode''...upiekłam pyszne ciastko. Wyciągnęłam go, a że blacha była gorąca-pomagałam sobie ścierką. Nie miałam gdzie odłożyć ciacha więc zostawiłam w piekarniku-co było najlepsze ze ścierką, a piekarnik był włączony a co się dalej działo można się domyśleć...;]

    Wietrzenie domu przez 3 dni, a goście musieli obejść się bez deseru ;P


  8. #8

    Re: Bardziej smieszne niz przykre :D

    oj iron iron


  9. #9

    Re: Bardziej smieszne niz przykre :D

    ja kokosy traktuję temperaturką z mikrofali.
    pierwszy wsztawiłem na 5min (sic) i poszedłem do kibelka. szybko jednak musiałem zakończyć "posiedzenie" - kokos zjarał się na maxa a smrodzik wietrzyłem z trzy dni.
    smrodek z kokosa, nie z kibelka ;-)


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •