Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: To sie nazywa Happy End :)

  1. #1

    To sie nazywa Happy End :)

    kumplowi w pazdzierniku uciekla smica kedziora. szukal szukal szukal i nic. az tu nagle dzisaj zasiada se do kompa, kontem oka dostrzega ze cos rusza sie w spodniach lezacych na krzesle... hehe patrzy a tak jego pajonk cala zrdowa tylko troche chuda:P
    no i przestraszona ;]


  2. #2
    Łuki
    Guest

    Re: To sie nazywa Happy End :)

    to mial farta, mi jeszcze pajak nigdy nie uciekl ale jak mi weze uciekaly to sie strasznie denerwowalem, ale zwykle na drugi lub jeszcze w ten sam dzien je znajdywalem


  3. #3

    Re: To sie nazywa Happy End :)

    nieźle, mi pająki już 2 razy uciekały ale zawsze szybko je znajdywałem


  4. #4

    Re: To sie nazywa Happy End :)

    Ja nie mam tego szczescia. MOj uciekinier smithi L10 zostal wczoraj zgnieciony w bucie przez mame


  5. #5
    chrzanu
    Guest

    Re: To sie nazywa Happy End :)

    ja z ucieczkami i smierciami to miałem tak:
    -2 razy uciekła mi samica vagansa - 2 razy jaznalazłem L7
    -w te wakacje uciekła mi (chyba samica) seemanni L7
    -w te wakacje padła mi versi L3
    -kilka dni temu po dwóch dniach od wylinki padł mi spinifer, ale w tym tyg kupuje następnego
    -raz murinus stracił odnóże
    -a kilka razy to moje pająki miały nawet strasznąchorobe (wylinke) :P :P :P


  6. #6

    Re: To sie nazywa Happy End :)

    Kto ci łuki te węże znajdywał :]
    Masz szczescie ....
    P O Z D R A W I A M


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •