-
kobieta a pająki...
sytuacja:
- kobieta z którą jestem ponad rok (obydwoje mamy pod trzydziestkę, ja 28, ona 27).
- dosłownie kilka pająków (B.Vagans, B.smithi, H.incei)
- jedna jaszczurka (G.major)
- konflikt - nasz związek lub moje hobby
postawiła mi warunki: pozbędę się zwierzaków i będzie ok...
kurde, myślałem, że takie historie zdarzają się nastolatkom (bez obrazy) a tu taki wał !
oczywiście wybrałem słusznie - pająki zostają, jaszszczur również - kobieta odpada.
myślałem, że w naszym wieku liczy się zrozumienie (starałem się), np: wkurzały mnie jej tygodniowe wypady na rajdy konne itp. ale nic nie mówiłem do dziś.
ale porażka, myslałem, że oboje jesteśmy dorośli a tu taki zonk.
arahnofobia wykończyła nasz związek - jestem prawdopodobnie pierwszą osobą, która rozstała się z kobietą przez pająki - fajnie, nie ???
szlag by to trafił !
jeśli spotkam jakąś kobietę to pierwszym pytaniem, które jej zadam będzie: ile świnek morskich może zabić T.blondi...
sorry, że piszę o tym na forum ale jesteście jedynymi, którzy potrafią mnie zrozumieć :-(
co za gówno...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum