Wziolem dzisiaj legwana od usera Unit legwan ma krzywice, powiginany pysk (dolna szczenka cofnieta o jakies 4mm i lekko dostajaca po bokach) dwa wielkie zwyrodnienia na ryjku wieksze po prawej stronie i mniejsze po lewej ale ok powiedzial mi o tym... pojechalem wiec dzisiaj do wrocka po tego legwana mam jakies 80km bylimy umowieni ze ja daje kabel grzewczy zarowke night glo i P. cambridgei L7 za tego legwana... umowilismy sie na glownym dworcu pkp bo nieznam dobrze wroclawia... w koncu Unit sie pojawil przyniusl legwana w zwyklym worku (cos jak na weze a bylo ok 10C ) zaproponowalem abysmy weszli na dworzec dokonac wymiany bo jest zimno i legwan zmarznie... no ok weszlismy do srodka szybko dalem to co mialem dac obejzalem tylko pyszczek i przednia lape legwana i wlozylem go do mojej torby... teraz obejzalem go dokladnie w domu i co sie okazuje legwan ledwo chodzi o wlasnych silach czasami wrecz sie czolga, ma spuchniete miesnie konczyn, sam legwan jest tak chudy ze widac mu zebra jak idzie, poza tym ma drgawki i czesto kicha...poza tym legwan a wlasciwie legwanica miala miec 140cm a tym czasme ma niepelny metr.... czuje sie troszke oszukany bo nie wiedzialem ze legwan jest w tak okropnym stanie.... wiec apeluje do ludzi z wiekszym doswiadczeniem odemnie zezeli ktos jest sklonny odkupic odemnie legwana za cena jaka go kupilem ( 130zl niechcem nawet grosza wiecej) bardzo prosze o kontakt zemna... myslalem ze nie nie jest w az takim zlym stanie.. teraz czuje ze nie dam rady mu pomuc...PROSZE WIEC O POMOC ! ! !