-
wielka życiowa przygoda mojego żółwia
ogólnie przyjeło się że żółwie są wolne. Może jest to prawdą. W te wakacje moje żółwie przebywały na wsi pod opieką rodziny. Jak tylko je odwiedzałam, w porywie euforii brałam je na "spacery". Plan był taki: ja na hamaku z książką a żółwie się pasą. Z tym drugim to był mały problem...bo nie chciałam żeby mi uciekły. Pomysłów mi nie brakowało, od unoszących się baloników na komputerowym systemie monitorowania żółwi kończąc w końcu wziełam kolorowe tasiemki i zawiązałam je na pancerzach żółwi tak żeby końce wlekły się nieco za nimi ale nie blokowały ruchów. Żółwie wyglądały idiotycznie ale byłam zbyt zadowolona, żeby to zauważyć. Wszystko było by dobrze gdyby ktoś z rodziny nie wypuścił psa z kojca. Owczarka niemieckiego którego miałam przyjemność obserwować z mojim żółwiem w pysku, musiałam się uganiać za nim go puścił, kiedy wziełam od niego żółwia miał mine jak przed aportem, merdał ogonem, i ogólnie wyglądał na zachwyconegożółw był tylko lekko, powiedzmy oszołomiony... ale Kiedy tak sobie beztrosko leżałam z książeczką zobaczyłam że jednego żółwia nie ma....wstążka leżała na trawie, potem przyleciał pies żeby zająć się tym co został więc odniosłam go na wybieg. Myślałam, że to już koniec pies zeżarł mi 17cm żółwia, albo zakopał, wkurzyłąm się, kazałam psu szukać tropu. Nie zrozumiał komendy, no cóż taki pies Zaczełam szukać żółwia poprostu wszędzie po 3hektarach terenu z 3cm trawką to spoks ale mógł przejść pod ogrodzeniem Do zapadnięcia zmroku włóczyłam się po zarośniętych polach z patykiem do odgarniania trawy i psem, nic nie pomogło. Jak kamień w wode. Zawiesiłam ogłoszenia i wyznaczyłam nagrode. Dopiero następnego dnia ciocia znalazła go na grządkach pod liśćmi warzyw, byłam tak w takim amoku ża nawet mi to do głowy nie przyszło, czasem tak bywa. Wiem że to się mogło źle skończyć, dlatego polecam wszystkim którzy nie doceniają swojich żółwi, aby mieli się na baczności pozdrawiam:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum