-
BARDZO PROSZE O POMOC!!!
Bylem z moim szyszkowcem w warszawie (jestem z pultuska) chcialem dokupic mu samiczke i zostawilem pudeklo w ktorym siedzial w samochodzie (fiat bravo) i jak wrcoilem po okolo 20 minutach szyskza zniknela z pudelka przeszukalem samochod ale niestety jej nie znalalzem wrocilem do domu i tutej tez jeszcze raz wysztko wyjalem z samochodu i po szyszce ani sladu czy jest mozliwosc ze uciekla na dwor ? Jak moge ja wywabic z kryjowki w samochodzie ?? Bardzo prosze o pomoc !! Poradzce co mam zrobic !!
-
Re: BARDZO PROSZE O POMOC!!!
pewnie jest gdzies przy silniku jesli jeszcze zyje
-
Re: BARDZO PROSZE O POMOC!!!
ale nie wiem czy przy silniku mozliwe bo tam chyba nie ma dojscia z wewnatrz auta. co moge zrobic zeby ja wywabic jesli jeszcze jest w samochodzie ?
-
Re: BARDZO PROSZE O POMOC!!!
jesli byłaby przy silniku to napewno jush nie zyje
a nawet jesli to uciekła na zewnatrz........
przykro mi ale razcej szyszki jush nie zobaczysz... ;/
-
Re: BARDZO PROSZE O POMOC!!!
Oj tam Coguar gadasz głupoty. oczywiście, że nie mam dojścia do silnika. Zdejmij fotele i tam poszukaj.
-
Re: BARDZO PROSZE O POMOC!!!
znalzla sie byla gleboko pod maska rozdzielcza tylko kurcze stracila gdzies koncowke ogona
-
Re: BARDZO PROSZE O POMOC!!!
Nie martw się ogonem - odrośnie.
Mój g.major stracił 4 części i je odbudował (mniejsze ale są).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum