-
padl mi lampart
wczoraj padl mi lampart mlody mial 12cm, jak go zakupilem to wygladal na slabszego, mial niedobor witaminek bo mial problemy z wilinkami, mialem go ok. miecha, na poczatku tego tygodnia zapchal sie piaskiem, wczoraj znalzlem go martwego gdy robilem ogledziny to zobaczylem ze nie mogl zrobic kupy, cala dupke mial zapchana, zaklejona, pysk tez ledwo otworzylem bo mial zaklejony?, naszczescie drugi nie ma zadnych problemow, nie dawno padl mi samczyk gastricy ale to ze starosci i samica gastricy podczas ostatniej wylinki spadla rano juz jej pomoc nie moglem, mialem rozmnozyc modliszki ale sie nie udalo, teraz gekon, wczoraj bylem troche podlamany, bo jutro jade do swietochlowic zbozowke kupic i przechodzily mi przez glowe mysli ze tez mi padnie zeby wogole sobie dac spokoj z terrarystyka, ale dzis juz mi raczej przeszlo i dalej bede terrarysta bo jak wiadomo "czlowiek sie uczy na bledach" mam nadzieje ze dalsze moje losy w terrarystyce bede lepsze pozdrawiam
-
Re: padl mi lampart
ladny pechowiec hestes
-
Re: padl mi lampart
No faktycznie nei ciekawie. Trzeba sie uczyć.... w Polsce wszyscy jeszcze się uczymy. Żeby podnieść poziom terrarystyki w Polsce potrzeba nam jeszcze wielu lat.
-
Re: padl mi lampart
Skladam kondolencje .. Niemartw sie wszystko bedzie dobrze :]
-
Re: padl mi lampart
Niestety wiem co to za bol, stracilem dwa mlode geki. Oby tylko zbozowki ten pech nie dopad.
-
Re: padl mi lampart
dzieki bardzo, po napisaniu tego tematu i podzieleniu sie problemem z wami lepiej mi sie zrobilo, a zaraz ide spac zeby rano gielde pociskac pozdro
-
-
Re: padl mi lampart
Ja mam 2 samice lamparta i jedna mi dzisiaj ,,sucha piaskowa kupe zrobila,, mam je dopiero 2 dzien wiec pewnie sie nazarla piasku u hodowcy, ech... ale jest ok zachowoje sie calkiem dobrze, rusza sie, je (co najwazniejsze) i pije sobie. mysle ze bedzie ok
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum