Bylem dzisiaj w sklepie zooligicznym w mojim miescie po oseski. Jak to zwykle bywa patrze na terraria i widze dwa malenkie legwany. Powiedzilem kierowniczce sklepu ze legwany sa w oplakanym stanie, maja okropne warunki i ze dlugo nie pociagnom... a ze z kierowniczka mam dosyc dobre kontakty zaproponowala mi zebym go wziol na wyleczenie. No i sie zgodzilem wziolem legwana obejzalem go dokladnie ze Snuk'iem i teraz zaczen wymieniac co mu dolega... krzywica, pasorzyty skorne, martwica ogona, odwodnienie, brak apetytu, ma zamglone do polowy prawe oko...zwierzak jest w tragicznym stanie... i teraz niewiem co robic czy oplacac mu leczenie z wlasniej kieszeni a potem zadac zwrotu pieniedzy czy najpier powiedziec im co sie z nim dzieje. Legwan wymaga natychmiastowej pomocy, trzeba mu amputowac ogon.. ale jak to zrobie to moga kazac mi go kupic bo go "zniszczylem".... niewiem co mam robic(((((