Padly mi dzisiaj 2 straszyki australijskie L5. Nie mam pojecia czemu, od dwoch dni byly strasznie slabe. Mam jeszcze 3 i reszta ma sie dobrze, a wiec to nie jedzenie czy warunki, zreszta od dawna maja takie same warunki. Czym to moglo byc spowodowane?straszyki nie mialy sil sie wspinac, nie pily ani nie jadly nawet jak listek podstawaielm pod otwor gebowy. Karmilem je tylko jezyna z wlasnego ogrodka i nie wiem co to moglo byc
Czy ktos zna jakis prosty sposob na spreparowanie ich bez rozcinania?