Myszy

[Letaa]

dzisiaj rano moja hodowla myszy rozpadla sie w doslownym znaczeniu tego slowa........ piesek porozwalal klatki i czesc myszy pozagryzal....a najgorsze ze dobral sie tez do mojego szczura ktorego nawet lubilam to naprawde przykre doswiadczenie bo myszy byly przeznaczone dla moich zwierzakow

[DEXiu]

Przykra sprawa. Wiem co to znaczy bo mój piesek (rozmiarów niedużego królika) przewrócił fauna box w którym trzymałem moją ulubioną myszkę a gdy ją znalazłem już nie żyła. nie wiem czy to mój pies ją zamęczył czy zginęła w wuniku upadku z wysokości.

[Zuki]

DEXiu twoja mysz pewnie zawału dostala ;P

Letaa może twój pies tesh chciał gryza :P

[DEXiu]

Ale śmieszne Zuki. Normalnie aż mi się gacie trzęsą. A wiesz że zawału można dostać jak bedziesz rozmawiać przez telefon i cię piorun trzaśnie?

[Mike]

Zuki wcale glupio nie gada, istnieje prawdopodobienstwo, ze mysz mogla dostac zawalu

[Tiger]

może ona tylko w śpiączke zapadła ,trzeba było reanimować ....

[lukS]

zastanów się jak byś spadł w akwarium powiedzmy z 3 piętra i pastwił by się nad tobą pies wielkości bloku nie wiem jak wy ale ja bym się troszke przeląk

[DEXiu]

No dobra. Nie przeczę że mogła zawału dostać czy stracić przytomność pod wpływem uderzenia, ale żeby robić se z tego jaja? ==> ;P

[Arnie]

moj kumpel hodowal kiedys myszy tak nie na karme dla hodowania poprostu i raz wypuscil zeby sobie pobiegaly po polce i jedna zaplontala sie w worek i wpadla do akwarium z woda mimo reanimacji nie uratowal jej :/ ale seryjnie ja reanimowal normalnie masarz serca+usta-usta

[Kmieciu]

hoho to LOLowatego masz kumpla