Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Co się stało mojemu Tajniakowi?

  1. #1

    Co się stało mojemu Tajniakowi?

    Witam!
    Jakis czas temu kupiłem smithi(Tajniak) po pierwszej wylince,BYŁEM szczęśliwy gdy po tygodniu przeszedł drugą i jeszcze bardziej gdy dwa dni temu trzecią.
    I tu się moje szczęście skończyło, bo wczoraj gdy do niego zajrzałem był martwy(
    Nie mam pojęcia co się mu mogło stać,bo miał wcześniej apetyt,był ruchliwy gdy otwierałem pudełko...Ja raczej nie zawiniłem(przynajmniej tak sobie tłumacze), bo już odchodowałem kędziora L1 obecnie L8.
    Może macie jakiś pomysł co mu się stało?

    Mam jeszcze pytanie,a nie chce zakładać nowego tematu: czym jest wydzielina koników polnych,którą wydzielają odwłokiem? wygląda jak pianka montażowa.

    PS.Kto może niech trzyma jutro za mnie kciuki, bo bronie swoją prace dyplomową i może będe technikiem architektem:]


  2. #2
    bartekc5
    Guest

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    czasem tak bywa>>>


  3. #3

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    może jakaś choroba genetyczna ?

  4. #4

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    Hmm. Na pająkach się nie znam ale kiedyś jak nadepnąłem lekko na konika polnego to wyszło z niego właśnie coś jak pianka montażowa. Może to jego wnętrzności?


  5. #5

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    ta rzekoma "pianka montażowa" to jego flaki


  6. #6
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    Jeśli chodzi Ci o taką ciemną wydzielinę, podobną do świeżutkiej, ciekłej pianki montażowej, to jest ona wydzielana z gardzieli. Nie wiem czy jest to po prostu ślina, czy jakaś substancja odstraszająca. Raczej krzywdy nikomu nie zrobi

    Jeśli jednak na 100% wypływała z odwłoka to są tylko dwie odpowiedzi: odchody, flaki (w zależności od siły ucisku


  7. #7

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    Tą wydzielinę z odwłoka zostawiają same, a nie pod wpływem "ucisku"
    nałapałem je na działce i trzymam w przeźroczystym pojemniku i na jego ściance po prostu wydzielają jakąś pianę chyba białą, która jak wyschnie wygląda jak montażowa.
    A ta z pyska to też myśle, że jakaś odstraszająca.


  8. #8

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    a moze to jajeczka chę?? masz w pojemniku podłozę njakieś np coco grunt? jesli to wypływa z odwłoka i jest białe a pużniej twardnieje to spewnością są to jajka

  9. #9
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    Jajka nie mają płynnej konsystencji Są białe lub kremowe w kształcie ziarna ryżu. Raczej to była jakaś choroba, bo nie widzę innego wyjaśnienia.


  10. #10
    TylerPL
    Guest

    Re: Co się stało mojemu Tajniakowi?

    Czytając wasze posty dostałem niezłej zajawki... "pianka montarzowa" z konika polnego to:
    A) flaki
    B) odchody
    C) jajeczka
    D) substancja odstraszająca

    ja dodam jeszcze podpunkt:
    E) wazelika (skąd się tam wzięła niech się każdy sam domyśli... :P)

    A co do pająka to też nie wiem co mu się mogło stać. Może ktoś bez Twojej wiedzy grzebał w "terra" i mu upadło... Mogło tak być... Albo, kot, pies, wiatr strącił a ktoś z domowników podniósł nie mówiąc Ci o tym... Mogę powiedzieć tylko jedno... ŻYCIE...


    P.S. Obroniłeś prace?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •