Dzisiaj zdechł mój liściec (phyllium giganteum).Nie wiem dlaczego ;( Miał świezą jeżyne wilgotnośc dużą i ciepło.Dbałem o niego jak mogłem.Nie jadł przez ostatnie dwa dni, ja się tym nie przejmowałem bo myślałem ze będzie wylinka.Teraz jestem wkurzony bo nie wiem co źle zrobiłem ;(