Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: padla mi Blondi

  1. #1

    padla mi Blondi

    wczoraj Blondasek zrzucil mi wylinke z czego sie oczywiscie cieszylem. po zrucie na odwloku miala mala biala kreske ,ktora wygladala mi na kupke.
    myslalem ze zrzucala wylinke na kupce,ktora sie poprostu przykleila,a wlasnie przed chwila chcialem zobaczyc czy juz nabiera kolorkow,a ona zaczela w tym miejscu wyczesywac wloski i odwlok sie rozerwal.chcialem sobie kupic kilka pajaczkow,ale w takiej sytuacji muszie niestety zmienic plany.


  2. #2

    Re: padla mi Blondi

    Uuuuuuuuuuu szkoda blondyny. Jak kasę będę miał wolną to napewno kupię 2 sztuki. A ta biala kreska to jakieś uszkodzenie tylko nie wiem czy zewnętrzne czy wewnętrzne.


  3. #3

    Re: padla mi Blondi

    Ranny... wspolczucia. Też miałem takie myśli jak ty gdy w październiku padł mój pierwszy pająk G.rosea po 7mej wylince... Na szczęscie zostalem uswiadomiony ze to nie z mojej winy - pająk pochodzil z chowu wsobnego... Był bardzo słaby. Wiec kupiłem sobie mlode P.cambridgei i B.Albopilosum i żyją sobie do dziś... Jestem prawie pewien że to nie z twojej winy straciłeś pajaka. Jeżeli zapewniles mu wilgotnosc odpowiednią to nie masz sie o co obwiniac. Czasem tak bywa.......


  4. #4

    Re: padla mi Blondi

    tylko najgorsze jest to ze nie wiem co to bylo.to nie wygladalo na zadne uszkodzenie.jescze zyje,ale ma juz dwie nozki podwnieniete.
    buuuuuuuuuuuuuu


  5. #5

    Re: padla mi Blondi

    wez moze zwiększ wilgotnosc i podnies temperature
    moze cos z tego wyjdzie
    miejmy nadzieje ze przezyje


  6. #6

    Re: padla mi Blondi

    to juz nic nie da.
    z peknietym odwlokiem nie ma sznas na przezycie.


  7. #7

    Re: padla mi Blondi

    jeszce zyje.rana sie zasklepila i wyglada ze pajak sie lepiej czuje.
    moze dozyje do wylinki.
    niech zyje NADZIEJA ;D


  8. #8

    Re: padla mi Blondi

    Hajdi, ale teraz trzeba wziąsc pod uwage zarcie. Jezeli sie naje odwłok jest urosnie to rana moze znowu pęknąc.

    zycze ci powodzenia i blondi tez.


  9. #9

    Re: padla mi Blondi

    witam,
    mialem podobna sytuacje z geniculata.zaraz po wylince zaczela lazic,wspianala sie po szybie terra i zranila sobie odwlok.rana miala ok. 1 cm.pajaczek jednak zyje,przeszedl niedawno wylinke i po ranie nie ma prawie sladu.bedzie ok,zobaczysz.aha,ja mojemu rane posypywalem talkiem i obnizylem wilgotnosc
    bedzie dobrze


  10. #10

    Re: padla mi Blondi

    no..czyli jeszcze żyje... bo z twojej pierwszej wypowiedzi mozna bylo wywnioskowac że odszedł... ale jest nadzieja..

    3maj się


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •