Dzisiaj straciłem małą agamkę. Zeżarł ja większy. Były w osobnych terrach ale w jednym dużym. Terra Dzikusa było przykryte matalową siatką, ale jakoś się uwolnił i nieszczeście gotowe
. Nie Powinien wyskoczyć a jednak.... Jestem załamany i zły na siebie. Nie dopilnowałem
, ale na prawdę nie przewidziałem że wyjdzie mimo takiego zabezpieczenia.