Hey!
Najprawdopodobniej bulwki o których mówił Fryta pochodzą od rosliny z rodzaju Dioscorea(Dioscorea bulbifera lub D. macroura).
Sa to dośc silne i duże pnącza wystepujące na całym świecie w tropikach.
Rozmnażają sie wypuszczając bulwki,które z łatwością ukorzeniaja się(dopiero w następnym sezonie) w ciepłej i wilgotnej ziemi.
Trzyletnia podziemna bulwa jest w stanie wypuścić nawet 6-7 metrowy pęd. Z tego względu nie nadają się one do terrarium domowego.
W ubiegłym roku przeprowadziłem dość ryzykowne doświadczenia.
Swoje kilkuletnie bulwy Dioscorei wysadziłem do ogromnych donic.
Ustawiłem je w ogrodzie w najcieplejszym,osłoniętym od wiatru,nasłonecznionym miejscu.Okazało się,że te ciepłolubne rośliny,których uprawa jest zalecana tylko w ogrzewanych szklarniach,świetnie czuły sie na dworze.Pędy osiągnęły długość ośmiu metrów,a liście srednicę 50-60 cm(tak dużych nie widziałem nawet w ogrodzie botanicznym
Takie same efekty uzyskałem przy Passiflorze olbrzymiej(Passiflora quadrangularis),która nawet zakwitła!!!
Niestety bulwy straciłem podczas zimowania...Utrzymywałem zbyt wysoka wilgotność -zgniły.
Dołączam zdjęcia(niestety nie moje D.bulbifera i klejnotu rodzaju Dioscorea discolor.
Pozdrawiam,hatiras