Dzisiaj jak karmiłem moją jaszczurke , ta niespodziewanie ugryzła mnie , jest to maluteńka szyszeczka 10 cm , więc krzywdy mi nie zrobiła ( hehe ) , ale odruchowo wyjołem rękę terra . Niestety gad się nie puścił i wyleciał z terrarium na ziemię z około 0,5 metra . Myśle że nic mu nie jest , biega , mocno się tylko wystraszył mam nadzieję .
Już teraz choćby mi palca odgryzał to będe panował nad odruchami :-)