nie wiem jak to się stało, pojemnik był obok g. aureostriaty, pająk miał dobrą wilgotność, chociaż cały czas kopał i siedział pod ziemią..
teraz patrzę, że wyszedł, ale się nie rusza i nic nie pomaga ;(
ahh a dopiero się cieszyłem wylinką smithasa :/ jak mi padnie teraz aureostriata to nie wiem co zrobię