No więc właśnie..... Mogę zrozumieć, że zwiewa zwierzę komuś, kto ma ich mnóstwo - faktycznie można to traktować jak przypadek, wady materiału, jednorazowe niedopatrzenie............lub jakkolwiek. Ake fakt, że ucieka wąż komuś, kto ma 1 czy dwa albo zwiewa nagminnie to moim zdaniem zwykłe niedbalstwo a fakt, że może mieć tak tragiczne skutki jak te, które widać na powyższych fotkach tym bardziej przekonuje mnie, że nie można tego traktować jak "normalkę". Trochę więcej wyobraźni przydałoby się niektórym właścicielom.......