-
Żegnaj piękna nerodio..
Biedny, mały Seth.
Miał problemy z jelitami. Weci mówili, że to coś w stylu zatwardzenia i jeździliśmy z nim na "lewatywy". Kazali przyjść na kontrolną wizytę i kobieta powiedziała, że już wszystko będzie dobrze i wąż jest zdrów. Byliśmy bardzo ucieszeni(Ja i Seth), a tu nagle przyjeżdżam do domu z nim, wyjmuję go z pudełka o on... sztywny. Biedak. Nikt nic nie wie jak mogło się to stać. Może gdyby nie ta wizyta kontrolna wąż pełzałby sobie do dziś...chlip chlip.
-
Re: Żegnaj piękna nerodio..
Współczucia......
-
Re: Żegnaj piękna nerodio..
Szczere kondolencje......
-
Re: Żegnaj piękna nerodio..
-
Re: Żegnaj piękna nerodio..
jakis czas temu tez mi zdech wżą- zbozowka smutno mi było trzymaj sie i nie płacz ;/
-
Re: Żegnaj piękna nerodio..
|'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'| |'|
-
Re: Żegnaj piękna nerodio..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum