Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: B.boehmei

  1. #1

    B.boehmei

    dzis po powrocie z gieldy zagladam do mojej boehmei 2wyl i widzie trupa z kropla limfy na odwloku.
    pie*****ny noworodek swierszcz nadgryzl jej odwlok i zostal zjedzony,
    teraz mam nauczke i bede zgniatal glowy swierszczom przed podaniem :[


  2. #2

    Re: B.boehmei

    wspolczuje (( ale B. boehmei po 2 wyl sa bardzo male i swierszcze raczej nie pasuja na pokarm - dlatego ja zawsze moim malym pajączkom daje pinki i jeszcze zyja
    btw. drogo na gieldzie byly boehmei :/


  3. #3

    Re: B.boehmei

    Wiele razy było pisane że świerszcz zabił ptasznika ludzie czy wy nie myślicie. Jak daje się świerszcza ptasznikowi szczególnie małemu to się patrzy co robi świerszcz i ptasznik oj Boże Boże.

  4. #4

    Re: B.boehmei

    Dokladnie Kobra ;/ coz widac ze ludzie nie ucza sie na bledach ))


  5. #5

    Re: B.boehmei

    skad mialem wiedziec ze zmiazdzony(zgineciony) swierszcz, mniejszy o polowe od pajaka zrani go przed swoja smiercia!!


  6. #6

    Re: B.boehmei

    coz...stalo sie, ale takim malym pajakom najlepiej podawac pinki a nie...swierszcze, a pozniej dziwic sie ze sa takie posty :/


  7. #7

    Re: B.boehmei

    ja boehmei po 2 wylince dawałem kawałki mączniaków i jakoś nie zagryzły pajaków:-) to co jest nie ruchome też zjedzą


  8. #8

    Re: B.boehmei

    UUU! Moj vagans (2 wylina) zjadl 2 malusie swierszcze ktore dostal odemnie dzis. Ale spoko. Bede uwazal.... i swierszcze pzred podaniem miazdzyl mlotkiem.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •