Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: 2zolwie...

  1. #1
    Moby_
    Guest

    2zolwie...

    a mi zdechly 2zolwie czerwonolice(ze 2lata temu),ale niema sie co dziwic jak sie zachwyca nimi bez doswiadczenia... (

  2. #2

    Re: 2zolwie...

    Eh moja siostra jak byla mała takiego żółwika ugotowała pod lampą na biurku...
    Postawiła nad terra klosz lampy i poszła oglądać film w TV. Jak wróciła to ze skorupy już piana szła... Nie będę opisywał jak płakała.


  3. #3

    Re: 2zolwie...

    U mojego wujka pare lat temu zolw zdechl z "niewiadomej przyczyny".
    Bylo to wiele lat temu, wiec nie mialam pojecia, co sie robi z takim zwierzakiem. Oni tym bardziej.
    Wujek kupil te biedna gadzine "od ruskich". Zapakowali biedaka do pudelka po butach i postawili na podlodze w kacie przedpokoju. Nie wiedziec czemu zolw nic nie jadl i caly czas spal. W koncu zdechl.
    Mysle, ze jest to przyklad najgorszych skutkow zwyklej niewiedzy.
    R.

  4. #4
    Łukasz U.
    Guest

    Re: 2zolwie...

    Nie napisze co myśle na temat przyczyn takiego a nie innego końca gadziny twojego wujka, bo mnie nook z forum na dobre wyrzuci ale jak słysze takie historie to wszystko sie we mnie gotuje. Za cały komentaż niech wystarczy maksyma "najpier wiedza potem terrarium na końcu zwierze".

  5. #5
    Kamila Rusek-Wojcik
    Guest

    Re: 2zolwie...

    ciekawe ile wujek by przeżył w pudełku po butach


  6. #6

    Re: 2zolwie...

    Też jestem ciekaw. Chętnie sam go wsadzę w to pudełko.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •