Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 50

Wątek: Artykuł w MW

  1. #31

    Re: Artykuł w MW

    Tak na marginesie to polecam poczytac instrukcje obslugi forum bo nawet Pan nie potrafi umiescic odpowiedzi na posta w odpowiednim miejscu. Co do wypowiedzi to zaczynam miec odczucie, ze siedzi tam gowniarz z gimnazjum, a nie czlowiek z wyzszym wyksztalceniem....


  2. #32
    Marcin S-c
    Guest

    Re: Artykuł w MW

    Niestety ,tą wymianą zdań stracił Pan bardzo wiele wśród użytkowników forum. Do tej pory był Pan jednym z autorytetów w tym miejscu ale sądząc po obecnych wypowiedziach to było mylne odczucie . Pańskie poczucie humoru znacznie odbiega od tego na co liczą osoby piszące na tych stronach.
    Jednym słowem człowiek , na którego pomoc liczyli ludzie z całej Polski okazał się zwykłym ignorantem, który tylko bawi się świetnie udając człowieka skorego do pomocy. A może lepie, żeby nie korzystali z pańskich rad ( dla dobra swoich zwierząt) ???


  3. #33

    Re: Artykuł w MW

    Czytam tą dyskusję (nawet trudno to nazwać dyskusją w późniejszym jej etapie) i mam wątpliwości czy jestem na dobrej stronie, czyli tej, którą zawsze chętnie odwiedzałem. Czy jest tu admin, moderator ??? Ja bym to dawno wszystko wyp....


  4. #34

    Re: Artykuł w MW

    eee ???

    zatkalo mnie ....


  5. #35

    Re: Artykuł w MW

    Mnie tez zatkalo jak to zaczalem czytac...


  6. #36

    Re: Artykuł w MW

    Tylko powiedz mi Rysiu z jakiego powodu chcialbys to w...........


  7. #37

    Re: Artykuł w MW

    Przyznam sie, mnie tez zatkało.


  8. #38

    Re: Artykuł w MW

    nie wiem czy smiac sie czy plakac;-)


  9. #39
    Jarek Zajączkowski
    Guest

    Re: Artykuł w MW

    Tak, MAM JUŻ D O S Y Ć !!!!!!!!!

    Nie wiem jaka jest główna przyczyna ataków i nie zamierzam jej dociekać! Od momentu pojawienia się górnosląskiego stowarzyszenia co jakiś czas wali we mnie jakaś "bomba". Skrzynka melduje o "wirusowej"poczcie codziennie, pojawiają się rozmaite sprostowania (coraz lepsze - to dobry objaw - o zaburzeniach termoregulacji nie wspomnę - Rysiu to nieszczęście pojawiło się niestety w Twojej książce :-((( ) i dyskusje na ich temat..... do wyzwisk włącznie... (FATMAN - KTO CI OPEROWAŁ LEGWANA? - PSEUDOLEKARZ???) zwróćcie proszę uwagę , że do końca starałem się nikogo nie obrazić. Pisałem o SOBIE tak jak tego życzyli sobie "dyskutanci".
    Mimo deklarowanej przeze mie na początku sympatii do górnośląskiej grupy - wycofują ja - wyczuwam za dużo pieniactwa.
    Nie zamierzam już tego ciągnąć dalej.
    Jestem zmęczony, więc chyba pora na zmiany. Pora budować swój autorytet samodzielnie Prezesie loktok, "anonimowy reptiwecie" - proponuję leczenie zwierząt , samodzielne publikacje w czasopismach zamiast podkopywania doświadczenia innych - możecie robić to dalej - to kwestia OSOBISTEGO poziomu i klasy - BEZE MNIE. Był Pan dobrym studentem loktok więc chyba sobie poradzisz. O reptiwecie nic nie wiem....nawet nie wiem czy rzeczywiście jest lekarzem.

    Kilka słów wyjaśnień. Mały BŁĄD RZECZOWY zachwiał moim 16-letnim doświadczeniem. KORSAKOW mimo Twojego dwojenia i trojenia - nie wiesz do kogo piszesz?????? TO BYŁA PRZECIEŻ KLASYCZNA PROWOKACJA!!!! JA NIE WIDZIAŁEM LAMPARTA????/ ZARĘCZAM, ŻE WIDZIAŁEM ICH WIĘCEJ NIŻ PAN PANIE KORSAKOW. WYLECZYŁEM WIĘCEJ NIŻ PAN, PANIE LOKTOK - KWESTIA CZASU PRACY. I Wy to dokładnie wiecie.

    W trakcie pisania artykułu w "Weterynarii w praktyce" pisałem "symultanicznie" cztery publikacje i przygotowywałem wykład. Nikt nie jest nieomylny więc dlaczego ja mam nim być - dopuściłem do wydrukowania błędu w gazecie - moja wina! Oceńcie sami jak jest on istotny. Artykuł był TYPOWO PRAKTYCZNY (bez zrzynania z kiepskich podręczników Panie Loktok) - opisałem swoje doświadczenia w leczeniu zapiaszczenia p. pokarmowego i wypadania kloaki.

    Sprostowanie!
    Zostało wydrukowane

    "Gekon lamparci (Eublepharis macularius) jest prawdopodobnie najczęściej utrzymywaną w warunkach domowych jaszczurką z rodziny gekonów (Gekonidae).
    Reprezentantów tego gatunku można dziś spotkać w większości sklepów zoologicznych w Polsce zajmujących się sprzedażą gadów oraz w wielu domowych terrariach.
    Popularność, jaką cieszy się wśród terrarystów ta niewielka, dorastająca do 25 cm jaszczurka, zawdzięcza pięknemu ubarwieniu skóry oraz niespotykanym zdolnościom bardzo sprawnego poruszania się po ścianach i sufitach terrarium o bardzo gładkiej powierzchni"

    Ma być:

    "Gekon lamparci (Eublepharis macularius) jest prawdopodobnie najczęściej utrzymywaną w warunkach domowych jaszczurką z rodziny gekonów (Gekonidae).
    Reprezentantów tego gatunku można dziś spotkać w większości sklepów zoologicznych w Polsce zajmujących się sprzedażą gadów oraz w wielu domowych terrariach.
    Popularność, jaką CIESZĄ się wśród terrarystów GEKONY, dorastając - E do 25 cm jaszczurkI, zawdzięcza - JĄ pięknemu ubarwieniu skóry oraz niespotykanym zdolnościom bardzo sprawnego poruszania się po ścianach i sufitach terrarium o bardzo gładkiej powierzchni"

    MEA CULPA!

    Nook - bardzo Cię proszę o zlikwidowanie strony "Weterynarz" i skrzynki pocztowej.

    TO PRAWDA - NIE MOGĘ BYĆ UCZESTNIKIEM FORUM NA KTÓRYM JEST FATMAN!

    Byłem tu 5, może 6 lat......trochę żal.

    ps. Ryśku - dziękuję za książkę i proszę o telefon.


  10. #40

    Re: Artykuł w MW

    Nie wiem czemu ta rozmowa sie tak potoczyla, ja przeslalem moj komentarz panu na maila, bez wyzwisk bez docinania, o gekonie nic nie wspominalem

    "Artykuł był TYPOWO PRAKTYCZNY (bez zrzynania z kiepskich podręczników Panie Loktok) - opisałem swoje doświadczenia w leczeniu zapiaszczenia p. pokarmowego i wypadania kloaki"
    Nie wiem skad Pana zdanie na ten temat ze podkopuje pana wiedze, moze powinien Pan jeszcze raz poczytac moje posty.

    "WYLECZYŁEM WIĘCEJ NIŻ PAN, PANIE LOKTOK - KWESTIA CZASU PRACY. I Wy to dokładnie wiecie."
    Nigdy nie chwalilem sie ze wyleczylem wiecej niz Pan, moj komentarz byl do artykulu "Weze - chow i hodowla" czyli dotyczyl hodowli i chowu a nie leczenia gadow.

    Nie wiem czemu wiaze pan te wszystkie ataki z SGT. Jezeli ma pan jakies problemy, ktos wysyla Panu takie maile podpisujac sie SGT to prosze o kontakt zna pan moj adres E-mail.

    Za Fatmana i Korsakowa przepraszam (mlodzi sa i ich ponosi a Fatman slynie z impulsywnosci), jednakze ton Pana postow tez byl prowokacja. (np. nazywam sie Bond, James Bond lub post pisany z bledami ortograficznymi - moze to mialo byc smieszne ale wydaje mi sie ze w tym topiku nie bylo)

    "Jestem zmęczony, więc chyba pora na zmiany. Pora budować swój autorytet samodzielnie Prezesie loktok, "anonimowy reptiwecie" - proponuję leczenie zwierząt , samodzielne publikacje w czasopismach zamiast podkopywania doświadczenia innych - możecie robić to dalej - to kwestia OSOBISTEGO poziomu i klasy - BEZE MNIE."
    Mysle ze wyrazenie swojego zdania na temat czyjegos artykulu to nie jest podkopywanie autorytetu. Mysle ze zdaje pan sobie sprawe ze piszac cos, ktos inny moze i ma prawo to skomentowac. Rzeczywiscie kwestia Osobistego poziomu i klasy jest to jak taki komentarz wyglada. Nie wiem moze Pan doszukal sie gdzies w moim komentarzu obelg, podkopywania autorytetu. Prosze o przyklady.


    "(bez zrzynania z kiepskich podręczników Panie Loktok)"
    - nie wiem za bardzo o co panu chodzi bo pozycje bibliografii w moim artykule pokrywaja sie z Pana pozycjami a rozszerzone sa o jeszcze pare innych ksiazek.

    "(coraz lepsze - to dobry objaw - o zaburzeniach termoregulacji nie wspomnę - Rysiu to nieszczęście pojawiło się niestety w Twojej książce :-((( ) i dyskusje na ich temat"
    postaram sie poszukac dla Pana zrodla tej informacji o termoregulacji behawioralnej i zaburzeniach termoregulacji (ta informacja pochodzi z internetu)

    Mysle ze nie na obrazaniu sie to polega.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •