Rzadko tu zaglądam, więc dopiero teraz zauważyłem tę dyskusję. I obie książeczki, Alicji o agamie brodatej i Łukasza o legwanie zauwazyłem w księgarni dopiero wczoraj. Nie czytałem więc trudno mi się wypowiadać o ewentualnych błędach. Także w tej dyskusji nie ma jakiś merytorycznych zarzutów. Cóż, kiedyś był obowiązek recenzowania i bez fachowej recenzji książka nie mogła się ukazać. Dziś każdy może wydać książkę i napisać w niej największe głupoty. Nie wiem czy to źle czy dobrze. W Niemczech poważniejsze wydawnictwa drukujące książki terrarystyczne same dbają aby książka była zrecenzowana przez znanego specjalistę. Zmniejsza to ryzyko wydania kitu. U nas wydawnictwom chodzi przede wszystkim o maksymalny zysk przy minimalnych wydatkach. A ludzie kupią wszystko co tanie. Myślę, ze to dobrze, ze w Polsce pojawiają się nowe książki i to autorów polskich. Jak pisałem wcześniej książeczek nie czytałem więc są to uwagi generalne o polskim rynku książek terrarystycznych. W każdym razie Alicji i Łukaszowi gratuluję odwagi, wydanie książki zawsze wystawia autorów na krytykę. Taki już ma to urok.