Wyjaśniam - Zapewnianie Ciebie o tym, że wąż zostanie wysłany po wpłacie pieniędzy i pobranie na ten cel od Ciebie 200zł (była to pewnego rodzaju "zaliczka" - bo Ty najpierw wysyłasz pieniądze i musisz liczyć na to, że sprzedawca odeśle Ci to za co zapłaciłeś) bez zamiaru zrealizowania przyrzeczenia ze strony sprzedającego (czyli sprzedaży Tobie węża) jest jednym ze sposobów wprowadzenia w błąd, a to z kolei wypełnia znamiona przestępstwa oszustwa - (art.286 k.k.) - "Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd...." choć mam wątpliowści czy ta sytuacja nie jest być może przywłaszczeniem, a to już inne przestępstwo.