-
przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
normalnie nie wytrzymalem i dalej nie wytrzymie, juz mnie cholerea bierze jak tylko o tym sklepie pomysle, MIANOWICIE bylem pare dni temu w zologicznym w M1 w Krakowie a tam w jednym terrarium byly 3 zolwie chyba greckie i jeden Z NICH NIE ŻYŁ A inny jadł jego noge, wkur... zaczołem prawie wrzeszczec w sklepie na ludzi zajmujacych sie tymi zwierzetami
ludzie zbierzmy sie i zacznijmy interweniowac w tej sprawie, moze jakies pismo do urzedu albo cos, nie znam sie ale to nie moze tak pozostać dalej
moze trzeba zebrac z 15 luda i wejsc tam do sklepu i z morda do gosci pracujacych tam, albo cos innego zrobic, - nie mam pojecia
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
pare miesiecy temu, sprzedawce niby co sie zajmuje gadami zbesztalem , glownie o tym ze swietlowki sa za szybami i o innych warunkach w "terrariach" chlop byl uparty ale w koncu mu przegadalem ale i tak od tego czasu nic sie nie zmienilo i juz sie niezmieni
widziales agamke blotna ???w jakich jest warunkach itd. ((
ps.pare miesiecy temu w tym sklepie bylo jeszce gorzej w terrarium co sa zolwie bylo chyba z 4 stepowe i z 4 greckie.
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
Ci co by byli zatym zeby jechac tam do sklepu by porozmawiac spokojnie lub tez nie z pracownikami na temat warunkow w jakich trzymaja zwierzaki.
niech da znac odpowiadajac na tego posta
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
im wiecej osob tym lepiej
sprobojmy chociaz w KrK cos zdzialac, zeby zwierzeta czuly sie lepiej
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
pismo do Ligi Ochrony Zwierząt i już.
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
jAK BYM TAM MIESZKAŁ TO BYM Z WAMI SIĘ BAAARDZO CHĘTNIE ZABRAŁ ALE NIESTETY.
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI!!!!!! )))
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
u mnie w oławie w jednym zoologiku jest jeden biedny Lampropeltis getulus., trzymają go w terra około 30/30/40. miseczka wielkości garści w której czasami(raczej żadzej) jest woda, zero ogrzewania, żadnych świetlówek, straszny syf.... można coś z tym zrobić?? to pismo do ligi by coś pomogło?? i jak sie do tego zabrać?? pujde jutro, zbesztam ją i........... i nic....trzeba właścicioelce czymś pogrozić, jakimiś konsekwencjami żeby coś zrobiła, ale boje sie że sie go "pozbędzie" raczej niehumanitarnie:/ może fotke zrobić na wszelki wypadek i do tej ligi też podesłać??
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
Ja nieraz widziałem podobne przypadki,w akwariach było po 10 chorów,brus,smród i zaraza a oni tylko dolewaly błekitu metylowego i myśleli że styknie ://// Proszę was...
-
Re: przerazajace co sie dzieje w sklepie w M1 Krakow
Ja proponuje się przejść na ulicę Floriańską do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (TOZ) oddział małopolski. Można tam złożyć na piśmie doniesienie, lub któryś z inspektorów dyżurnych może przyjąć sprawę, można złożyć zawiadomienie z zastrzeżeniem o anonimowości. Wchodzi się zaraz za McDonaldem od strony Barbakanu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum