normalnie nie wytrzymalem i dalej nie wytrzymie, juz mnie cholerea bierze jak tylko o tym sklepie pomysle, MIANOWICIE bylem pare dni temu w zologicznym w M1 w Krakowie a tam w jednym terrarium byly 3 zolwie chyba greckie i jeden Z NICH NIE ŻYŁ A inny jadł jego noge, wkur... zaczołem prawie wrzeszczec w sklepie na ludzi zajmujacych sie tymi zwierzetami


ludzie zbierzmy sie i zacznijmy interweniowac w tej sprawie, moze jakies pismo do urzedu albo cos, nie znam sie ale to nie moze tak pozostać dalej

moze trzeba zebrac z 15 luda i wejsc tam do sklepu i z morda do gosci pracujacych tam, albo cos innego zrobic, - nie mam pojecia