-
Parę pytań odnośnie straszyków
Witam, właśnie zakupiłem 5 osobników straszyków australijskich L1. Jeszcze mało o nich wiem, dlatego chciałbym otrzymać parę cennych wskazówek co do ich hodowlii, od bardziej doświadczonych hodowców. Po pierwsze, wiem że terrarium dla nich powinno osiągać miimum 2-3 krotnie większą długość ich ciała... czy te same proporcje zachować należy w przypadku młodych osobników. Po drugie jeden z moich straszyków jest jakby osłabiony, powolnie się porusza i ma problemy ze wspinaczką, czasem tylną parę odnóży rozpłaszcza za sobą na ziemi, co może mu być i czy powinienem go odosobnić?? Czy wszytskie straszyki trzymać można w jednym pomieszczeniu, jeżeli nie, to po ile?? :-) JEżeli macie inne cenne uwagi, będę wdźęczny, jeśli się nimi ze mna podzielicie
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
Aha, czy na tymczasowy pokarm wystarczą im liście jakiś drzew??? Postaram się najbliższym czasie skombinować liście jerzyn czy malin, ale na razie nie mam :-], czym mogę je jeszcze karmić, co jest łatwo dostępne??
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
Zajrzyj na "Opisy gatunków" na tej stronce
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
Ja polecam tylko malinę i truskawkę , no i jezynę . Bluszcz ,sałata i inne kupne zioła odpadają. Młode najlapiej trzymać w pojemniczku 15x 20x 15. Ja 6 takich L1-L4 trzymam w najmniejszym faunaboxie. Ważna jest wysoka wilgotność u młodych .Jak będą starssze to można z innymi gatunkami hodować...a i nie polecasm młodych dawać do dużych terrariów bo praktycznie wszędzie się przecisną i uciekną , a straszyk jest albo przyschnięty albo spadł i ogłuszony jest-moze nic nie jadł albo zbliża się do wylinki- jest duzo możliwości.
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
To ja żeby nie zakładać nowego tematu mam takie pytanie:
dziś zauważyłem że jeden z moich australijskich l1 tak jakby drapie sie tylnimi nogami w odwłok ktoś wie co to jest?
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
skoro wilgotność młodych ma być duża, pytam jak duża i jak często mam pryskać. Bo w opisie gatunku jest informacja że australijskie nie lubią zbytniej wilgotności, i ze warto czasem przesuszać torf wręcz :-]
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
A jeżeli chodzi o takie bardzo zastępcze żarcie, to znaczy żeby je porpstu czymś nakarmić co jest ogólnie dostępne prócz liści malin i jerzyn, zna ktoś moze coś takiego??? Czytałem ze liscie dębu mogą być ok :]
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
W opisie jest mowa o dorosłych (moim zdaniem) , trzymałem dwa straszyki w niksiej wilgotności i nie doczekały pierwszej wylinki :/ , a inne które przebywały w wyższej wilgotności - przeszły w tym czasie wylinkę. Najlepiej utrzymywać wilgotność na wyczucie tzn. ręcznik, lub chusteczka czy torf albo inne wilgotne podłoza - muszą być poprostu wilgotne
-
Re: Parę pytań odnośnie straszyków
To jest tak młode australijskie lubią wodę ale nie można z nia przesadzac szybko się topią młode trzymam w futboxach skarapiam tylko z góry na pokrywę żeby mogły sobie ja spijać. Możesz spróbowac podać róże juz się pojawiła tylko nie ze sklepu moze byc pryskana i będziesz miał problem. A z doświadczenia wiem że L1 padają czasami jak muchy i nie widomo od czego. Później jest z nimi duzo łatwiej.Co do tera to powinno być na tyle duze żeby spokojnie mógł sie poruszac i przejść wylinkę choć biję sie w pierś obiecałem koledze na wystawę straszyka l4 był w pudełku niewiele większym od siebie rano miał byc przeniesiony do dużego tera nad ranem przeszedł wylinke końcówkę mu pomogłem jest cały i zdrowy ale mało brakło i było by po nim tak ze proponuje ci trochę wiekszy pojemnik niż miałby byc troche zamały.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum