Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Chory straszyk australijski

  1. #1
    Koc
    Guest

    Chory straszyk australijski

    Mój straszyk w sobotę przeszedł wylinkę (prawdopodobnie imaginalną, gdyż ma już skrzydła). Znalazłem go po linieniu na dnie faunaboxa, od tego czasu nie rusza się, jedynie reaguje na bodźce nieskoordynowanymi ruchami, jego ciało jest miękie. Myślałem, że to odwodnienie, ale nie chce już pić. Od tego czasu sytuacja się nie zmieniła. Czy ktos wie jak można mu pomóc?

  2. #2
    Jaca
    Guest

    Re: Chory straszyk australijski

    Niestety nie można mu pomóc.

    Diagnoza - straszyk spadł w trakcie przechodzenia wylinki. Często to się zdarza u straszyków australijskich, że nie utrzymują się końcówką odwłoka w wylince i spadają.


  3. #3
    Koc
    Guest

    Re: Chory straszyk australijski

    Szkoda. Czy w wyniku upadku doznał obrażeń wewnątrznych? Dlaczego jest mięki? Dzięki za szybką odpowiedź.

  4. #4
    Jaca
    Guest

    Re: Chory straszyk australijski

    W wyniku upadku nie doznał raczej obrażeń wewnętrznych, ale powyginał się i zastygł w takim kształcie, że nie może się przemieszczać. Zdechnie najprawdopodobniej z głodu.
    Jeśli możesz, to umieść tu jego fotkę.


  5. #5
    dj_mefisto
    Guest

    Re: Chory straszyk australijski

    Szkoda tak pieknego straszyka. :-((((((((((((((

  6. #6
    Koc
    Guest

    Re: Chory straszyk australijski

    Niestety straszyk już nie żyje. Nie zaczął jeść ani pić. Kolega zasugerował, że mogła to być jakaś infekcja.

  7. #7
    djrasti
    Guest

    Re: Chory straszyk australijski

    Napewno nie infekcja. Z Australijskimi mialem kilka takich przypadkow. Jestem w 100% przekonany, ze musial spasc w czasie przechodzenia wylinki. Smutne.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •