ja polecam zdecydowanie nowogwinejskie- sa (moim zdaniem ) piekne, latwe w hodowli- przetrwaja nawet dosc mocne zaniedbanie, jedza wszystko bez problemu ( u mnie wcinaja bluszcz jak nie ma jezyny i maja sie swietnie) , rosna, duze, szybko i mozna wziac na reke.
Tak wyglada moja dorosla samica, ma 13-14 cm dlugosci: