Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Imprgnacja owadów

  1. #1
    Black
    Guest

    Imprgnacja owadów

    Pare dni temu zdech mi straszyk australijski i szkoda bylo mi go wyrzucac. Ulozylem go na kolumnie na parapecie gdzie swieci slonce zeby dokladnie sesechl sie. Juz po 2 dniach zaczol sie robic ciemny i nabierac zapachu (bleee). Chcial bym dowiedziec jak inpregnuje sie owady bez zamykania w cieczy? Myslalem po sprayowac go lakierem bezbarwnym. Ale czy to dobry pomysl? I czy nie zmienil by wtedy koloru na ciemniejszy?
    Prosze o rady!

    Pozdrawiam!
    Dawid
    Kameleon
    3City
    gg1653654

  2. #2
    Argchun
    Guest

  3. #3
    JadziaP
    Guest

    Re: Imprgnacja owadów


    na tej powyzej podanej stronce jest bardzo pogladowo pokazane jak wypreparowac wnetrznosci. Po wypchaniu wata i wymodelowaniu nalezy calosc wstawic do piekarnika o temperaturze nie wyzszej niz 40-42°C i wlaczonej cyrkulacji powietrza (drzwiczki lekko uchylone).
    Tak spreparowane owady zachowuja przez dlugi czas naturalne barwy.


  4. #4
    P.Piotrek
    Guest

    Re: Imprgnacja owadów

    A jua uwazam ze niewielkie owady mozna spokojnie spreparowac bez usuwania wnetrznosci............ pozatym przecietny chodowca ktory nie ma zaduzej wprawy w preparowaniu (tak jak ja np :P) raczej no usunieciu wnetrznosci nie wypcha i pozszywa zaladnie owada:/
    Z doswaidczenia wiem ze spokojnie mozna ladnie zakonserwowac owada bez usuwania wnetrznosci..... sam probowalem i sprawdza sie
    nalezy tylko "nastrzyknac" owada od srodka jakims srodkiem konserwujacym (np. formalina) ustawic na styropianie w odpowiedniej pozie i trzymac w cieplym suchymn miejscu nawet kolorow nie straci
    Nie wiem jak jest z wiekszymi owadami typu str. indonezyjski czy nowogwinejski , ale dorosla samoce str. australijskiego udalo mi sie spreparowac


  5. #5
    Black
    Guest

    Re: Imprgnacja owadów

    Jak do tej pory nie zrobilem nic ze straszykiem australijskim bo wydaje mi sie ze jest juz zapozno. Lezy sobie na kolumnie i schnie. Sciemnial mi i zrobil sie chyba bardziej mieki (soki puscily?).
    Dzieki wszystkim za odpowiedz!
    Przy nastepnej okazji to wykozystam

    Pozdrawiam!
    Dawid
    gg1653654

  6. #6
    siesiu
    Guest

    Re: Imprgnacja owadów

    A ja mam pytanko jeszcze jedno czy wyciągać wnętrzności odrazu czy troche poczekać po śmierci aż wyschnie??

  7. #7
    Jaca
    Guest

    Re: Imprgnacja owadów

    Wnętrzności wyciągasz po to, aby owad zdążył wyschnąć przed rozpoczęciem procesu rozkładu. To po to wyciągasz wnętrzności, aby się owad nie psuł.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •