Jak do tej pory nie zrobilem nic ze straszykiem australijskim bo wydaje mi sie ze jest juz zapozno. Lezy sobie na kolumnie i schnie. Sciemnial mi i zrobil sie chyba bardziej mieki (soki puscily?).
Dzieki wszystkim za odpowiedz!
Przy nastepnej okazji to wykozystam
Pozdrawiam!
Dawid
gg1653654