Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

Mieszany widok

  1. #1
    Phasmidman
    Guest

    PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    Wiele gatunków straszyków (np. Eurycantha sp., Heteropteryx sp.) składa jajeczka w podłoże (np. torf, piasek). Zasanawiam sie jak inkubować jaja takich gatunków. Konkretnie chodzi mi o Sungaya inexpectata, PSG 195, która składa jajeczka w piasek, ale mimo to z pewnościa pomogą mi hodowcy innych gatunków składających jaja w podłoża, np. torf, bowiem inkubacja powinna moim zdaniem przebiegać tu i tu podobnie, więc moje pytania będą odnosić się ogólnie do straszyków składających jaja w podłoże.
    Oto kilka pytań:
    1) Czy jaja składane w podłoże mogą być inkubowane bez podłoża, np. w takim inkubatorku jak na "Phasmodea", w dziale "hodowla"?
    2) Czy podłoże (piasek w moim przypadku) powinno być wilgotne tylko z wierzchu, czy także głębiej, tam gdzie są jaja?
    3) Czy można umieścić jakieś płaskie naczynko z podłożem (piasek) z jajami do inkubatora z "Phasmodea", w celu utrzymania wilgotności, bez spryskiwania podłoża?
    4) Czy jajeczka w podłożu (piasek) mogą pleśnieć? jak to rozpoznać? czy pleśń może się przenosic z jaja na jajo w podłożu? Czy powinno się okresowo kontrolować jaja? w jaki sposób?
    5) Jeżeli jakiś gatunek składa jajeczka powiedzmy na 5cm, to czy w podłożu inkubatora też powinny być na tej głębokości?
    6) Jak szukać jaja w podłożu (piasek)? Czy po złożeniu są ślady na podłożu?
    7) Jak rozpoznać że straszyk rozpoczą jajeczkowanie?
    8)Ile czasu mija od ostatniej wylinki do jajeczkowania u Sungaya inexpectata, PSG 195?


  2. #2
    Dark Raptor
    Guest

    Re: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    Ad 1.) Tak. Nowogwinejski inkubował się bez problemu bez podłoża.
    Ad 2.) Przede wszystkim głębiej, tam gdzie są jaja.
    Ad 3.) Pewnie tak, ale spryskiwanie może być czasem konieczne.
    Ad 4.) Tak, mogą pleśnieć jeśli jest duża wilgotność i słaby przepływ powietrza. Widać pleśń (klasyczna "wata" z zarodniami). Tak, może się przenosić. Kontrolujesz przeglądając podłoże (możesz delikatnie przekopać).
    Ad 5.) Ważne są warunki, nie głębokość. Samice zakopują je tak głęboko, bo powierzchniowe warstwy łatwiej wysychają (w inkubatorze o to raczej trudno).
    Ad 6.) Różnie, po prostu delikatnie przekopujesz i przeczesujesz podłoże.
    Ad 7.) Nie miałem Sungaya, więc nie wiem jak składają jaja, ale powinno to być widoczne (samica zagłębia koniec odwłoka w podłożu).
    Ad 8.) Niestety nie wiem


  3. #3
    Saurus
    Guest

    Re: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    a czy moge np jaja australijskich inkubowac w piasku?one sa podatne na plesnienie a piasek nie plesnieje czy jaja kilka cm pod podlozem moga zaplesniec?


  4. #4
    Dark Raptor
    Guest

    Re: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    Od kilku pokoleń inkubuję bez podłoża w inkubatorze. Z doskonałym sukcesem... część jaj muszę nawet zamrażać Po co eksperymentować?


  5. #5
    Phasmidman
    Guest

    Re: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    Jak to zamrażać, po co?


  6. #6
    Dark Raptor
    Guest

    Re: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    Bo jak mi się lęgły w zimie, to przy ilości ponad 300 młodych moje zapasy skończyłyby się i miałbym jeszcze większe straty niż bez zamrażania. Po prostu musiałem ograniczyć wylęg. Lepsze to niż widok zdychających z głodu straszyków.


  7. #7
    Saurus
    Guest

    Re: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    bo jest ich za duzo...tak przynajmniej mysle


  8. #8
    Kisiel
    Guest

    Re: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    Dark Raptor a mozesz dokladniej opisac jak inkubujesz jaja!!?? Z gory dzieki


  9. #9
    Dark Raptor
    Guest

    Re: PYTANIA O INKUBACJE JAJECZEK W PODŁOŻU

    Proste. Zapewne jak większość hodowców.

    Wpierw zbudowałem inkubator wg. tego przepisu:
    http://www.mga.com.pl/~adampl/hodowla/inkubator.php

    Ponieważ miałem trochę większy przepływ powietrza, jajka szybciej podsychały, więc co 3-4 dni spryskiwałem je wodą (ew. dolewałem do zbiornika).
    Po pół roku miałem wysyp straszyków australijskich i nowogwinejskich. Teraz klują mi się patyczaki rogate i straszyki kolczaste. Więc działa to na bardzo różne gatunki.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •